W poniedziałek 21 grudnia na niebie będzie można zaobserwować niezwykłe zjawisko. Dojdzie wówczas do tzw. Wielkiej Koniunkcji Jowisza i Saturna, gdy obie planety zbliżą się do siebie na tyle, że niemal utworzą jeden punkt na niebie.
Ostatni raz Jowisz i Saturn znalazły się w tak bliskiej odległości w 1623 roku. Jednak wówczas doszło do tego w ciągu dnia i planet nie dało się dostrzec. Taką koniunkcję można było zaobserwować ostatnio w 1226 r., czyli prawie 800 lat temu.
Choć planety będą w rzeczywistości oddalone od siebie o 800 mln km, to z ziemskiej perspektywy niemal spotkają się na niebie. W najlepszej sytuacji, jeśli chodzi o obserwowanie Gwiazdy Betlejemskiej, będą mieszkańcy równika. Jeśli warunki pogodowe będą sprzyjały, szansę na zobaczenie tego zjawiska będą miały również osoby z innych części świata.
Czytaj także: Putin chce przejąć Księżyc. Rosja planuje podbój kosmosu
Gwiazda Betlejemska. Gdzie i kiedy szukać jej na niebie?
Aby dostrzec Gwiazdę Betlejemską, trzeba ok. godzinę po zachodzie słońca spoglądać nieco powyżej horyzontu na południowy-zachód. Planety będą wyglądały na niebie jak dwa jasne punkty i będą widoczne w swoim pobliżu jeszcze przez kolejne dni.
Zobacz także: Śmierć czarnej planety. Niebywałe odkrycie w kosmosie
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.