Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Ewa Sas, Anna Wajs-Wiejacka | 

Spot z jego udziałem zniknął z sieci. Materna mówi wprost: "Ludzie nie mają poczucia humoru"

15

Przed nami druga tura wyborów samorządowych. Zażarta walka o fotel prezydenta toczy się między innymi w Krakowie. Na finiszu kampanii spore zamieszanie wywołał spot Aleksandra Miszalskiego. I choć nagranie szybko zniknęło z sieci, jego echa nie milkną. Sprawę skomentował Krzysztof Materna, który pojawił się w tym kontrowersyjnym nagraniu. Jak reaguje na zarzuty internautów o manipulację?

Spot z jego udziałem zniknął z sieci. Materna mówi wprost: "Ludzie nie mają poczucia humoru"
Krzysztof Materna komentuje spot wyborczy Aleksandra Miszalskiego (PAP)

Na kampanijnym spocie Aleksandra Miszalskiego widzimy Krzysztofa Maternę, który siedzi w parku. W pewnym momencie podchodzi do niego kandydat na prezydenta Krakowa. - Podszedłem do pana, bo widzę, że jest pan jakiś taki bardzo smutny — mówi Miszalski. Materna zdradza powód swojego smutku, którym ma być brak możliwości zagłosowania na Miszalskiego w drugiej turze wyborów samorządowych.

Nagranie na platformie X zostało oznaczone, jako dezinformujące. Część internautów uznała, że Miszalski dopuścił się manipulacji i chce w ten sposób obniżyć frekwencję w niedzielnej drugiej turze wyborów. Portal o2.pl poprosił Krzysztofa Maternę o komentarz w sprawie kontrowersyjnego nagrania. Satyryk podkreślił, że nic co powiedział w spocie, nie było kłamstwem.

Nie jestem zameldowany, ale też nie płacę podatków w Krakowie. Ja w tym spocie powiedziałem prawdę. Nic więcej nie mam do dodania, reszta jest sprawą debilizmu i szukania sensacji we wszystkim, co się odbywa w ramach tej kampanii. Mamy do czynienia z ludźmi, którzy są głupi, nie sprawdzą, nie mają poczucia humoru, a komentują - powiedział Materna w rozmowie z o2.pl

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: W studiu zrobiło się gorąco. "Proszę nie kłamać"

Aktor przypomniał, że prowadzi działalność gospodarczą w stolicy i to właśnie tam płaci podatki. - Ja mam firmę i działalność gospodarczą w Warszawie. I tam płacę podatki. Mało tego, z tego tytułu, że nie płacę podatków w Krakowie, na przykład płacę 500 zł miesięcznie za parking, bo nie przysługuje mi to, co mieszkańcowi (ulgowy abonament dla mieszkańców strefy płatnego parkowania w Krakowie — przyp.red.) — powiedział aktor.

Nie pozwoliłbym sobie na żadną manipulację, gdybym tego nie sprawdził. Bo ja jestem zawodowcem - dodał Materna.

Krzysztof Materna wspiera Miszalskiego

Materna, choć nie może już sam zagłosować, podkreśla, że wspiera Aleksandra Miszalskiego w walce o "stołek" prezydenta Krakowa. Nie ukrywa, że mało zna tego kandydata, ale Łukasza Gibały nie zna wcale. Kampanię ocenia z zewnątrz.

Pan Miszalski jest osobą pozytywną, a pan Gibała jest osobą, której się wszystko nie podoba. Nie lubię ludzi, którzy dyskwalifikują dorobek Krakowa i jego rozwój na przestrzeni lat. Nie wszystko jest doskonałe, poprzednia władza popełniła mnóstwo błędów. Nie można mówić, że wszystko jest do wyrzucenia — kwituje Materna.

Materna wyliczył także zalety kandydata na prezydenta Krakowa. - Miszalski jest osobą pozytywną, energiczną, która szanuje to, co było zrobione. Widzi wady, widzi możliwości zmian ewolucyjne, nie rewolucyjne — dodał.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Sukces astronomów. Uchwycili umierającą gwiazdę spoza Drogi Mlecznej
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Starych samochodów nie będzie można naprawić? Komisja Europejska wyjaśnia
To odróżnia Ronaldo od Messiego. Laureat Złotej Piłki wskazał szczegół
Robert Lewandowski idzie po Złotą Piłkę? Znany portal pokazał swój ranking
Białoruska propaganda straszy Polską. "Demony chcą przejąć Białoruś"
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić