Marek Czyż jest doświadczonym dziennikarzem radiowym i telewizyjnym, prezenterem telewizyjnych programów informacyjnych oraz publicystą. W przeszłości pracował dla TVP, ale odszedł za czasów ''dobrej zmiany'', gdy prezesem został Jacek Kurski.
Teraz Czyż powrócił na antenę TVP i można powiedzieć, że zrobił to ''w wielkim stylu''. Okazało się, że to on został nowym prowadzącym flagowego programu informacyjnego.
20 grudnia, zamiast wieczornego wydania ''Wiadomości'', widzowie zobaczyli Marka Czyża, który wystąpił z krótkim oświadczeniem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak państwo na pewno zauważyli, zaszły pewne zmiany. [...] Od jutra »Wiadomości« będą państwu prezentowały fotografię świata [...]. Fotografię, nie obraz, bo to nie jest to samo. Obraz w tych studiach malowano wyłącznie starannie dobranymi barwami. Zapewniam państwa, że to się właśnie kończy - zapowiedział.
21 grudnia widzowie ponownie zobaczyli dziennikarza. Tym razem poprowadził nowe ''Wiadomości'' - program "19.30".
Porównał Czyża do Holeckiej
Okazuje się, że Czyż stał się na tyle rozpoznawalny, że nie może ze spokojem zjeść posiłku czy też wypić kawy. Dziennikarz Janusz Życzkowski spotkał Czyża w pewnej restauracji. Spotkanie nagrał, a potem zamieścił w serwisie X. — Życie zaskakuje i nigdy nie wiesz kogo spotkasz w hotelowej restauracji — napisał.
Życzkowski zażartował sobie ze znanego kolegi po fachu.
Pan jest nową Danutą Holecką? — zapytał.
Żart chyba nie rozbawił Marka Czyża. — Nie, nie jestem Holecką — odparł dziennikarz, ucinając rozmowę.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.