Francuski dziennik "Le Figaro" zauważył, że mimo przyjaznych relacji między prezydentami USA i Francji, Donaldem Trumpem i Emmanuelem Macronem, nie udało się przezwyciężyć kluczowych różnic w podejściu do konfliktu na Ukrainie. Obaj przywódcy wielokrotnie podkreślali wspólny cel, jakim jest pokój na Ukrainie, jednak ich wizje tego pokoju i jego gwarancji znacznie się różniły.
Macron szczególnie naciskał na potrzebę amerykańskich gwarancji dla ewentualnego traktatu pokojowego, ale nie uzyskał jednoznacznego zobowiązania od Trumpa. Francuski prezydent podkreślał, że bezpieczeństwo Ukrainy jest kluczowe, aby traktat pokojowy nie był jedynie zawieszeniem broni.
Zdaniem dziennika "amerykański prezydent wydawał się głównie zainteresowany perspektywą podpisania przez Ukraińców porozumienia przyznającego USA prawa do ich zasobów mineralnych". Zdaniem "Le Figaro" Trump traktuje to jako "rekompensatę za pomoc już udzieloną Ukrainie niż jako zobowiązanie".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Spotkanie Donalda Trumpa z Emmanuelem Macronem
Donald Trump i Emmanuel Macron spotkali się 24 lutego 2025 roku w Białym Domu, aby omówić kluczowe kwestie dotyczące wojny w Ukrainie oraz przyszłości relacji transatlantyckich.
Rozmowy dotyczyły przede wszystkim możliwości zakończenia konfliktu na Ukrainie. Trump wyraził nadzieję na szybkie osiągnięcie porozumienia. Macron zadeklarował, że Europa jest gotowa do wysłania swoich wojsk na Ukrainę. Europejskie siły pokojowe miałyby zapewnić przestrzeganie pokoju.
Na krótko przed spotkaniem obu przywódców, prezydent Francji napisał, że Ukraina od trzech lat "z godną podziwu odwagą walczy o suwerenność i wolność z rosyjskim agresorem". Dodał, że wsparcie Francji dla Ukrainy pozostanie w dalszym ciągu "niezachwiana".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.