Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Bartłomiej Nowak
Bartłomiej Nowak | 
aktualizacja 

Sprawa ekstradycji Sebastiana M. Jak długo stać go na pobyt w Dubaju?

946

Sebastian M. to postać "znana" w kontekście tragicznego wypadku na autostradzie A1. Mężczyzna uciekł do Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Miał tam otrzymać tzw. złotą wizę. "Arabowie nie odeślą Polsce Sebastiana, on będzie u nich siedział, ile będzie chciał" - podaje Onet.

Sprawa ekstradycji Sebastiana M. Jak długo stać go na pobyt w Dubaju?
Sprawa ekstradycji Sebastiana M. Jak długo stać go na pobyt w Dubaju? (Policja, Straż Pożarna)

Sebastian M. to człowiek, którego nazwisko przewija się regularnie w polskich serwisach informacyjnych. Cała Polska usłyszała jego nazwisko po tragicznym wypadku na autostradzie A1, w którym we wrześniu ubiegłego roku zginęła trzyosobowa rodzina. Mężczyzna stał się synonimem nieudolności polskich służb w sprawie jego zatrzymania.

Po wypadku Sebastian M. uciekł z Polski. Schronił się w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, gdzie udało mu się uzyskać tzw. złotą wizę, dającą mu status rezydenta. Żeby ją dostać trzeba mieć odpowiednio dużo pieniędzy i zainwestować je w Dubaju.

Duże pieniądze sprawiają, że można się "wykupić" – powiedział w rozmowie z fakt.pl prof. Piotr Kruszyński, adwokat i specjalista z zakresu prawa karnego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Morderstwo drogowe. Jak karać pijanych kierowców? Mocne słowa na ulicy

Nie jest tajemnicą, że rodzina Sebastiana M. i on sam to ludzie majętni. W Łodzi dorobili się dużego majątku w branży tekstylnej.

Najwięksi nie są, ale dałbym im miejsce w "top 5". Mogą być warci nawet kilkadziesiąt milionów złotych – powiedział anonimowy przedstawiciel branży reporterowi Onetu.

Okazuje się, że największą głowę do interesów w rodzinie M. ma ojciec poszukiwanego. Prócz dużych pieniędzy z prowadzenia hurtowni nici, tkanin czy zamków błyskawicznych, mężczyzna zarobił też podczas pandemii Covid-9. Zakupił wtedy maseczki czy kombinezony medyczne.

Były dni, że trzy-cztery tiry pod siedzibę hurtowni przyjeżdżały, a oni to odsprzedawali z wysoką przebitką. Teraz M. mogą być warci nawet kilkadziesiąt milionów złotych. Także, jeśli Arabowie nie odeślą Polsce Sebastiana, on będzie u nich siedział, ile będzie chciał - podaje Onet.

Dziennikarze Onetu poprosili o komentarz odnośnie zgromadzonego majątku głowę rodziny M. Na pytania odpowiedział prawnik.

Teza o majątku rodziny M. jako zapleczu finansowym zbiega jest "skrótem myślowym", którego nie można potwierdzić "z uwagi na brak konkretnego pytania" od redakcji Onetu - przekazał pełnomocnik ojca Sebastiana M. Bartosz Urbisch, adwokat z kancelarii Viroux & Partners Sp. K., dziennikarzom Onetu.

Według ustaleń redakcji Onetu rodzina Sebastiana M. i on sam mają wystarczające środki, żeby przebywać w Dubaju przez lata. Polski wymiar sprawiedliwości cały czas stara się rozwiązać sprawę ekstradycji mężczyzny, w porozumieniu ze swoim odpowiednikiem w Dubaju. Kilka dni temu w tej sprawie interweniował Minister Spraw Zagranicznych Radosław Sikorski. W rozmowie ze swoim odpowiednikiem w ZEA został zapewniony, że sprawa Sebastiana M. jest "pod osobistym nadzorem" władz Emiratów.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Starych samochodów nie będzie można naprawić? Komisja Europejska wyjaśnia
To odróżnia Ronaldo od Messiego. Laureat Złotej Piłki wskazał szczegół
Robert Lewandowski idzie po Złotą Piłkę? Znany portal pokazał swój ranking
Białoruska propaganda straszy Polską. "Demony chcą przejąć Białoruś"
Świebodzin zdetronizowany. Nowy pomnik Jezusa będzie dużo wyższy
Pożar Biedronki. Sklep niemal doszczętnie spłonął
Groźna sytuacja na pokładzie samolotu. Ursula von der Leyen udzieliła pierwszej pomocy pasażerowi
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić