Przypomnijmy, że o mężczyźnie zrobiło się głośno kilka dni temu. W mediach społecznościowych pojawił się wpis ostrzegający o jego działalności. Internauci alarmowali, że domniemany stalker miał zaatakować jedną z kobiet w Augustowie, a później chwalił się tym w sieci.
Z relacji świadków wynika, że człowiek ten najpierw wyzywał swoją ofiarę przez Internet, a następnie dopuścił się do ataku fizycznego. 20 lipca miał napaść na kobietę na klatce schodowej, prowadzącej do jej mieszkania.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
O sprawie napisała m.in. aktywistka Maja Staśko. Opublikowała ona na Instagramie serię wiadomości, które wysyłał stalker do swojej ofiary.
Dodajmy, że serwis X zablokował konta mężczyzny podejrzewanego o stalking. Administratorzy zareagowali po licznych zgłoszeniach ze strony internautów.
Trop prowadzi do Niemiec lub na koncert znanej piosenkarki
Z naszych informacji wynika, że młody mężczyzna podejrzany o stalking znany jest społeczności internetowej. To Mateusz K., który "zasłynął" m.in. z hejtu, a także rasistowskich, ksenofobicznych i wyjątkowo wulgarnych komentarzy.
W czasie swojej działalności hejterskiej mężczyzna znany był pod pseudonimem "Lincoln". Miał wielokrotnie prześladować internautów. Wysyłał ludziom pełne nienawiści wiadomości, nawołując m.in. do morderstwa przypadkowych osób.
To jest serio niebezpieczny socjopata i trzeba uważać na niego - piszą internauci, ostrzegając się o działalności "Lincolna" (który używał także innych pseudonimów).
Jak wynika z informacji dostępnych na jego koncie na Facebooku, stalker może przebywać na terenie Niemiec. Na stałe ma mieszkać w Kolonii. Policja podaje, że podejrzewany przemieszcza się charakterystycznym, żółtym samochodem osobowym.
W związku z trwającym postępowaniem przygotowawczym w sprawie stalkingu, gdzie pokrzywdzoną jest jedna z mieszkanek Augustowa, publikujemy wizerunek podejrzewanego o dokonanie tego czynu. Mężczyzna prawdopodobnie porusza się żółtym samochodem - poinformowali na swojej stronie internetowej policjanci z Augustowa.
Czytaj także: Agresywny kierowca dał popis głupoty. Zaatakował kuriera
W sieci pojawiła się też informacja, że Mateusz K. może pojawić się na jednym z warszawskich koncertów Taylor Swift. Fani amerykańskiej piosenkarki ostrzegają się przed niebezpiecznym stalkerem. O sprawie mieli zostać poinformowani organizatorzy eventu.
Skontaktowaliśmy się z policjantami z Podlasia, aby zweryfikować, czy znają oni tożsamość domniemanego stalkera. Z krótkiej rozmowy z przedstawicielką Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku dowiedzieliśmy się, że "policja może udzielać wyłącznie informacji, które podane są na stronie internetowej".
Marcin Lewicki, dziennikarz o2.pl