Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Kamil Różycki
Kamil Różycki | 

Staranował kolumnę motocykli. Nagrali pościg za pijanym w sztok kierowcą

79

Chwilę grozy przeżyli jadący w niedzielę w okolicach Opola motocykliści. W pewnym momencie w ich kolumnę z impetem uderzył samochód, taranując kilka osób. Po krótkim pościgu, który został nagrany przez kamerkę na jednym z kasków, okazało się, że kierujący autem miał 3 promile alkoholu.

Staranował kolumnę motocykli. Nagrali pościg za pijanym w sztok kierowcą
Chwila po pierwszym potrąceniu przez kierowcę seata (YouTube, MotoWodzu)

W poniedziałek na platformie YouTube został opublikowany mrożący krew w żyłach film z kasku jednego motocyklisty. Widać na nim jak w niedzielne po południu w jadącą kolumnę około 40 motocykli z impetem uderza czarny seat leon.

W konsekwencji staranował on kilka maszyn, a jednego z motocyklistów zepchnął do rowu. To, co najbardziej dramatyczne, to że mężczyzna kierujący samochodem nawet na chwilę się nie zatrzymał, tylko wręcz przyspieszył.

W pościg za nim udało się kilku motocyklistów, którzy zagnali auto w ślepy zaułek. Jak się jednak okazało, to nie zatrzymało pirata drogowego, który również i tam dokonał potrącenia 21-letniego mężczyzny. Uciekiniera zdołało zatrzymać dopiero wypadnięcie z drogi do głębokiego pobocza.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Moment wypadku w Olsztynie. Dramatyczne nagranie świadka

Sprawca wypadku był kompletnie pijany

Sprawcą był 36-letni mężczyzna. Już od samego początku czuć było od niego alkohol, co potwierdził także tekst alkomatem, który wykazał aż trzy promile. Wartość tę potwierdziło także badanie krwi.

W przypadku potrąconych przez pirata drogowego motocyklistów konieczne okazało się przetransportowanie ich do szpitala, gdzie wciąż przebywają. To jakie konsekwencje zostaną wyciągnięte w stosunku do pijanego kierowcy seata, zależeć będzie więc od długości ich leczenia.

Trwa ładowanie wpisu:twitter
Dwaj ranni motocykliści trafili do szpitala, gdzie nadal przebywają na leczeniu. Kierowcą zajęli się policjanci. Okazało się, że to 36-latek, który był kompletnie pijany. Miał aż 3 promile alkoholu we krwi. Od skutków obrażeń jego ofiar będą zależały dalsze konsekwencje prawne. - Na razie mężczyzna będzie odpowiadał za jazdę po alkoholu i spowodowanie wypadku — poinformował mł. asp. Przemysław Kędzior, rzecznik opolskiej Komendy Miejskiej Policji w rozmowie z "Faktem".
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Sukces astronomów. Uchwycili umierającą gwiazdę spoza Drogi Mlecznej
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Starych samochodów nie będzie można naprawić? Komisja Europejska wyjaśnia
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić