W poniedziałek, 1 maja, funkcjonariusze policji wodnej patrolowali okolice Wisły na wysokości miejscowości Stare Grochale na Mazowszu. Około godz.12 policjanci dostrzegli coś, co przykuło ich uwagę. Jak się okazało, na wodzie unosiły się ludzkie zwłoki. Ciało mężczyzny utknęło ma niewielkiej wysepce.
Około południa policjanci komisariatu rzecznego w trakcie patrolowania Wisły w miejscowości Stare Grochale, na 560. kilometrze rzeki zauważyli zwłoki. Zostały wydobyte na brzeg (...) — przekazała podkom. Joanna Wielocha, oficer prasowa nowodworskiej policji.
Na miejscu pojawili się policjanci z wydziału dochodzeniowo-śledczego, technicy kryminalistyki, a także prokurator. Przystąpiono do oględzin zwłok mężczyzny.
Nie wiadomo, kim jest ofiara
Chociaż makabrycznego odkrycia dokonano 1 maja, w tym przypadku najprawdopodobniej nie możemy mówić o tragicznym bilansie długiego weekendu nad wodą. Z informacji przekazanych przez fotoreportera ''Super Expressu'' wynika, że znalezione przez policjantów zwłoki były już w zaawansowanym stanie rozkładu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Póki co na temat ofiary wiadomo niewiele. Jak zaznaczyła rzeczniczka nowodworskiej policji, nie jest znana tożsamość mężczyzny, ani jego wiek. ''Nie mamy personaliów tej osoby, ani nie możemy wskazać czy, to osoba młoda, czy starsza'' — podkreśliła podkom. Wielocha. Prokurator zdecydował, że ciało będzie skierowane na sekcję.
Policjanci apelują o ostrożność i przypominają, że woda jest żywiołem, który nie wybacza błędów. Wystarczy chwila nieuwagi, by doszło do tragedii, dlatego należy pamiętać o podstawowych zasadach o podstawowych zasadach bezpiecznego wypoczynku, m.in. o tym, by pod żadnym pozorem nie wchodzić do wody po wypitym wcześniej alkoholu.