Szef władz obwodowych Serhij Hajdaj poinformował, że w piątek doszło do ostrzału Starobielska na wschodzie Ukrainy. Uszkodzone zostało przedszkole i gazociąg, z którego ulatnia się gaz. Zapaliły się także dwa budynki.
Starobielsk po ostrzale
Ratownicy pracują na miejscu. Sześć osób rannych, jedna nie żyje - pisze Serhij Hajdaj, ukraiński politolog.
Przedstawiciel MSW Anton Heraszczenko opublikował nagranie z miejsca zdarzenia. Widać na nim zniszczone i płonące domy, połamane drzewa i porozrzucane po okolicy elementy różnych budynków.
Czytaj także: Każdy może stać się narzędziem Rosjan. Ekspert ostrzega
Jak informuje PAP, w pobliżu Starobielska ukraińska artyleria odparła atak. Rozbito kolumnę rosyjskiego sprzętu, który przygotowywał się do przeprawy przez rzekę Ajdar. Zniszczono także dwa czołgi i jeden opancerzony transporter.
Czytaj także: Gigantyczne kolejki. Ukraińcy chcą bronić ojczyzny
W piątek głównym celem ataków był Kijów. Wojsko rosyjskie próbowało podejść pod Kijów siłami pancernymi od strony Czernihowa i Iwankowa. Inne zaatakowane w piątek miasta to m.in. Lwów, Charków, Oddesa, Łuck, Mariupol, Winnica oraz Donieck.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.