Stoki zamknięte. Synowie Emilewicz jeżdżą na nartach

Mimo zamknięcia stoków narciarskich, na nartach jeździli synowie Jadwigi Emilewicz. Gdy ich przyłapano, w systemie Polskiego Związku Narciarskiego nie było informacji, że posiadają ważne licencje. Jadwiga Emilewicz wydała oświadczenie.

Synowie Jadwigi Emilewicz szaleli na stokachSynowie Jadwigi Emilewicz szaleli na stokach
Źródło zdjęć: © Pixabay

Obecnie na nartach mogą jeździć wyłącznie ci, którzy posiadają stosowną licencję. Dla całej reszty stoki narciarskie są zamknięte.

15 punktów karnych i 1,5 tys. mandatu. Nagrali kierowcę busa

TVN24 doniósł, że synowie Jadwigi Emilewicz jeździli na stoku, ale w systemie Polskiego Związku Narciarskiego nie było informacji o ich licencjach.

Emilewiczowie? Nie ma. Sprawdzam to kilkukrotnie w poniedziałek, 4 stycznia i we wtorek, 5 stycznia. Po wpisaniu nazwiska nie wyświetla się żaden wynik, co oznacza, że żaden z synów Jadwigi Emilewicz jeszcze tydzień temu nie miał aktualnej licencji PZN. Ich nazwiska pojawiły się na liście dopiero w czwartek, 7 stycznia - możemy dowiedzieć się z reportażu wspomnianej stacji.

Przedstawiciele TVN24 kontaktowali się w tej sprawie z byłą wicepremier Jadwigą Emilewicz. Odpowiedziała SMS-em.

Synowie od lat trenują narciarstwo, od lat startują też w Młodzieżowym Pucharze Polski. Środkowy syn dwa lata temu zdobył w swojej kategorii wiekowej - Narciarski Puchar Mazowsza, najstarszy startował w Młodzieżowym Pucharze Polski - zaznaczyła, informując jednocześnie, że nie wie, dlaczego "nie ma chłopców w PZN".

Jadwiga Emilewicz wydała oświadczenie

Po reportażu TVN24 Jadwiga Emilewicz postanowiła wydać oświadczenie. Wyjaśniła w nim, że "synowie od 6 roku życia są członkami klubów narciarskich i uczestniczą w zgrupowaniach i zawodach. Najstarszy syn od 2011 był członkiem krakowskiego Klubu Narciarskiego Slalom, później klubu Yeti. W klubie tym od 2014 jeździł także drugi syn".

Wybrane dla Ciebie
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos
"Rodzice do więzienia". Burza w komentarzach pod filmem z Tatr
"Rodzice do więzienia". Burza w komentarzach pod filmem z Tatr
Wypadek turysty na Rysach. TOPR pokazał nagranie z akcji ratunkowej
Wypadek turysty na Rysach. TOPR pokazał nagranie z akcji ratunkowej
Puszczali fajerwerki z auta. Internauci oburzeni. "Brak wyobraźni"
Puszczali fajerwerki z auta. Internauci oburzeni. "Brak wyobraźni"
Przyłapany w Biedronce. Każdy się dowie, co robił
Przyłapany w Biedronce. Każdy się dowie, co robił
14-latek ciężko ranny po wybuchu petardy. Parafia prosi o pomoc
14-latek ciężko ranny po wybuchu petardy. Parafia prosi o pomoc
Nagranie obiega sieć. Na ulice wyjechał rozświetlony czołg
Nagranie obiega sieć. Na ulice wyjechał rozświetlony czołg
"Na 99 procent zjadł go wilk". Mieszkańcy wsi pod Kielcami się boją
"Na 99 procent zjadł go wilk". Mieszkańcy wsi pod Kielcami się boją
Polak poleciał na Seszele. Zobaczył ceny i wyjął telefon. "Masakra"
Polak poleciał na Seszele. Zobaczył ceny i wyjął telefon. "Masakra"
Obnażyli Putina. Nawet prorosyjscy blogerzy mówią inaczej
Obnażyli Putina. Nawet prorosyjscy blogerzy mówią inaczej