W 2016 roku Barack Obama odwiedził Wietnam. Był to przedostatni rok jego prezydentury, dlatego miał już wtedy status jednej z najbardziej znanych osób na świecie. 23 maja 2016 roku przywódca Stanów Zjednoczonych zgłodniał, dlatego odwiedził jedną z restauracji w Hanoi. Lokalowi daleko było do elegancji, jednak uosabiał miejscowego ducha.
Wizyta prezydenta USA była zaplanowana znacznie wcześniej. Obama nie był w lokalu sam. Towarzyszył mu światowej sławy kucharz Anthony Bourdain, który przebywał w Wietnamie, ponieważ nagrywał kolejny odcinek programu "Miejsca nieznane". To właśnie kulinarny ekspert miał wcześniej wybrać miejsce posiłku. Co ciekawe, w trakcie ich spotkania wewnątrz przebywali inni klienci.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zdjęcia z baru Bun Cha Huong Lien obiegły świat. Amerykanie siedzieli wspólnie przy stole bez marynarek, z podwiniętymi rękawami koszul. Po spotkaniu zdradzono, że zjedli bun cha, czyli rosół z grillowaną wieprzowiną, makaronem, ziołami i sosem rybnym, talerz zieleniny, krokiety z owocami morza. Ponadto każdy z nich wypił piwo prosto z butelki. Obiad kosztował 6 dolarów.
Wizyta prezydenta w USA była niezapomnianym wydarzeniem dla właścicieli restauracji. Dwa lata później media społecznościowe obiegła informacja, że we wietnamskim lokalu stanęła przezroczysta szklana gablota.
Wewnątrz ustawiono stolik i krzesła, przy których siedział Obama z Bourdain. Co ciekawe zostawiono nawet zastawę i puste butelki po wypitym piwie.Właściciele zapewniają, że to żaden chwyt marketingowy i nie spodziewali się ściągnięcia większej liczby klientów. Pomysł nie spodobał się wówczas ekspertowi kulinarnemu.
Co do... Nie jestem pewny, jak się z tym czuję - skomentował Instagramie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.