Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Koszmarny wypadek 30-latka w Bielsku-Białej. Stracił obie nogi

253

Panu Robertowi kilka dni temu przydarzył się straszny wypadek. Mężczyzna pracujący w jednym z zakładów w Bielsku-Białej wszedł do maszyny do mielenia palet, która pozbawiła go obu kończyn. Jego życie udało się uratować, ale teraz musi zmierzyć się z nową, trudną rzeczywistością.

Koszmarny wypadek 30-latka w Bielsku-Białej. Stracił obie nogi
Pan Robert walczy o normalne życie (zrzutka.pl)

Do potwornego wypadku doszło 11 października w Bielsku-Białej. Pan Robert, pracownik przetwórni odpadów, musiał wejść do maszyny mielącej palety, żeby coś w niej sprawdzić. Nagle urządzenie się włączyło.

Zanim ktoś zareagował i ją wyłączył, zdążyła wciągnąć mi obydwie nogi, w wyniku czego musiały zostać amputowane - jedna w połowie uda, a druga pod kolanem - pan Robert opisał na portalu zrzutka.pl.

Tragiczny wypadek w pracy

Mężczyzna przez dwie godziny był uwięziony w maszynie, zanim zdołano go wyciągnąć. Cały czas był przytomny. W stanie krytycznym został zabrany do szpitala. Lekarze uratowali mu życie, ale został trwale okaleczony.

Pana Roberta czeka teraz długa i ciężka walka o powrót do normalności. Niezdolny do pracy 30-latek prosi o pomoc. W sieci ruszyła zbiórka pieniędzy na rehabilitację i zakup protez.

Zawsze miał pod górkę

Na stronie zbiórki mężczyzna napisał, że nigdy nie miał w życiu łatwo. Dorastał bez rodziców, opiekowała się nim kuzynka i babcia, która już odeszła. Za młodu często pakował się w kłopoty. "Bliska rodzina i przyjaciele zawsze widzieli, że mimo pozorów jestem dobrym człowiekiem" - napisał mężczyzna.

Po wszystkich perypetiach, które przeszedłem, od dwóch lat zacząłem układać sobie życie. Rzuciłem papierosy, nie piję alkoholu, zacząłem uprawiać sport, znalazłem sobie stałą pracę. Niestety jak często w życiu bywa -  jedna decyzja, ułamek sekundy, rutyna i ciągła presja czasu potrafią zmienić ludzkie życie nieodwracalnie... - dodał 30-latek.

Prokuratura wszczęła postępowanie

W związku z wypadkiem Prokuratura Rejonowa Bielsko-Biała-Północ wszczęła postępowanie. Czynności wstępnie prowadzone są w związku z naruszeniem obowiązków w zakresie zapewnienia pracownikowi bezpieczeństwa w zakładzie pracy, którego skutkiem jest ciężki uszczerbek na zdrowiu pokrzywdzonego

Zobacz także: Liczba hospitalizacji wskaźnikiem czwartej fali COVID-19. „W okolicach świąt 12-20 tys. hospitalizacji”
Autor: SSŃ
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Żegnają 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Czesi piszą o polskim megamieście. Ma być większe od Warszawy
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Starych samochodów nie będzie można naprawić? Komisja Europejska wyjaśnia
To odróżnia Ronaldo od Messiego. Laureat Złotej Piłki wskazał szczegół
Robert Lewandowski idzie po Złotą Piłkę? Znany portal pokazał swój ranking
Białoruska propaganda straszy Polską. "Demony chcą przejąć Białoruś"
Świebodzin zdetronizowany. Nowy pomnik Jezusa będzie dużo wyższy
Pożar Biedronki. Sklep niemal doszczętnie spłonął
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić