Woody Faircloth zrealizował swój pomysł na pomoc dla poszkodowanych za pośrednictwem EmergencyRV.org. To organizacja charytatywna, która skupia ludzi gotowych wspierać potrzebujących.
Ojciec i córka pomagają ofiarom kalifornijskich pożarów
Tym razem EmergencyRV.org zorganizowała zbiórkę vanów. Wszystkie pojazdy nadawały się nie tylko do poruszania, lecz przede wszystkim – mieszkania w nich na co dzień. Dzięki temu osoby, które w wyniku pożarów stały się bezdomne, zyskały tymczasowy dach nad głową.
Przeczytaj także: Reakcja psa hitem sieci. Nagrali, co robił pod sklepem
Woody Faircloth osobiście dostarczył wszystkim potrzebującym vany. Towarzyszyła mu 9-letnia córka o imieniu Luna. Ostatecznie rozdali aż 95 pojazdów osobom, które w innym wypadku byłyby zmuszone zapisać się na specjalną listę i bardzo długo czekać na przydzielenie im awaryjnego zakwaterowania.
Przeczytaj także: Amerykanie zaadaptowali Afgańczyka. Rodzinie w końcu udało się połączyć
Woody Faircloth sfinansował pierwszy z vanów dzięki zbiórce internetowej na portalu GoFundMe. Kiedy o inicjatywie zrobiło się głośno w mediach, do Fairclotha zaczęli zgłaszać się posiadacze takich pojazdów, którzy byli chętni przekazać je ofiarom pożaru.
Przeczytaj także: W 2016 stracił wszystko. Jedno spotkanie odmieniło życie bezdomnego
Na co dzień Woody Faircloth pracuje w branży telekomunikacyjnej. Jak zapowiada, w przyszłości planuje rozszerzyć zasięg EmergencyRV.org i wspierać również ofiary pożarów z innych stanów USA.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.