W czwartek (1 czerwca) agencja Reutera opublikowała nagranie, które zostało zarejestrowane przez kamerę zamontowaną w jednym z samochodów jadących jedną z główną ulic Kijowa. Pokazuje ono skutek ataku rakietowego Rosjan przeprowadzonego w nocy z 28 na 29 maja.
Strącona rakieta spada na ulicę w Kijowie
Na wideo widzimy, jak fragment zestrzelonego w poniedziałek rano przez ukraińską obronę przeciwlotniczą rosyjskiego pocisku najpierw uderzył w sygnalizator świetlny, a następnie z impetem wpadł pomiędzy jadące samochody. Uderzenie było bardzo sile, w efekcie w powietrze wzbiły się fragmenty betonu.
Z informacji przekazanych przez Reuters, wynika, że kierowca auta, obok którego spadła część rakiety, kontynuował jazdę. Nie wiadomo, czy ktoś ucierpiał w zdarzeniu.
Czytaj więcej: Konflikt ludzi Putina. Przyłączył się Utkin
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przypomnijmy, że w nocy z 28 na 29 maja, nad ranem, Rosjanie zaatakowali Kijów. W jego kierunku wystrzelili 11 rakiet balistycznych i manewrujących Iskander. Wszystkie pociski zostały zestrzelone.
"Około godz. 11.30 (10.30 w Polsce) przeciwnik zaatakował obwód kijowski rakietami balistycznymi i manewrującymi Iskander| - informował wówczas gen. Walerij Załużny.
Rosja nie odpuszcza. Ataki nadal trwają
Ataki na stolicę Ukrainy nadal trwają. Dziś (2 czerwca) rano władze Kijowa poinformowały, że obrona przeciwlotnicza odpiera kolejną falę rosyjskich ataków z powietrzna.
W Kijowie dochodzi do wybuchów. Obrona przeciwlotnicza działa - poinformował mer stolicy Witalij Kliczko, dodając, że do miasta zmierza nowa fala dronów.
Kilka minut później napisał na Telegramie: "Więcej eksplozji w mieście". Od początku maja Rosja przeprowadziła około 20 oddzielnych ataków rakietowych i dronów na ukraińskie miasta.
Ukraine: Dashcam video captures missile falling in Kyiv traffic
Czytaj również: Atak dronów na Moskwę. Ekspert mówi o Polsce
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.