Wyrok Trybunału Konstytucyjnego w sprawie zaostrzenia prawa aborcyjnego to temat gorący w całej Europie. Choć Unia Europejska nie ma kompetencji, by wpływać na kwestię aborcji w krajach członkowskich, to sprawa jest ważna społecznie i podjęto dyskusję w sprawie.
Okazało się, że eurodeputowani już wcześniej planowali okazać Polkom wsparcie w tej kwestii. Kilku zagranicznych posłów pojawiło się w koszulkach z logiem Strajku Kobiet. To między innymi Evelyn Regner i Andreas Schieder z Austrii, Chrysoula Zacharopoulou z Francji czy Iratxe Garcia Perez z Hiszpanii.
Nie pozwolimy na to, żeby nasze córki miały mniej praw niż nasze matki. To się dzieje teraz w Polsce. Jesteśmy z wami - miała powiedzieć Perez z Hiszpanii według relacji Polsat News.
Czytaj także: Wierzyć się nie chce. WHO potwierdza. Zgroza!
Dziś kobiety nie mają innej opcji, niż udać się za granicę i tam zrobić aborcję. To jest krok wstecz. Jesteśmy z wami, będziemy z wami do końca. PE nie pozwali, abyście walczyły same - powiedziała Samira Rafaela eurodeputowana z Holandii.
Zagraniczne kraje przekazały w środę w Belgii Polkom wiele wsparcia. Nie tylko podczas dyskusji, która odbyła się podczas posiedzenia, ale również przed budynkiem europarlamentu.
Nie obyło się również bez głosów z drugiej strony. Szczególnie europosłowie ze strony EKR stawali w obronie życia. Głos zabrały również przedstawicielki PiS, Beata Mazurek i Jadwiga Wiśniewska. Wiśniewska miała powiedzieć, że ci, którzy protestują, protestują przede wszystkim przeciwko konstytucji i praworządności kraju.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.