Na autach napisano różowym sprejem "PiS". Pojawił się również symbol błyskawicy. Towarzyszy on ogólnopolskim protestom po orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji.
Zdewastowane samochody w Sosnowcu. "Prowokacja czy wybryk dzbana?"
Arkadiusz Chęciński opisał sprawę w poście na Facebooku. Prezydent Sosnowca podkreślił, że wspiera osoby protestujące przeciwko zakazowi aborcji eugenicznej. Dodał jednak, że w żadnym wypadku nie może dochodzić do niszczenia cudzego mienia.
Czy dewastacja aut miała być prowokacją, czy po prostu chuligańskim wybrykiem jakiegoś dzbana? Niezależnie od tego zawsze walczymy z aktami wandalizmu, tak będzie i teraz. Nikt nie ma prawa niszczyć pomników, świątyń czy prywatnej własności – podkreślił Chęciński.
Pomalowane samochody. Nagroda za wskazanie sprawcy
Prezydent Sosnowca napisał także, że za wskazanie osoby odpowiedzialnej za akt wandalizmu czeka nagroda ufundowana przez miasto. Chęciński poprosił osoby posiadające informacje w tej sprawie o kontakt ze strażą miejską. Zaapelował również do manifestujących w obronie prawa do aborcji eugenicznej.
Nie dajcie się prowokować! Wspierajmy kobiety, walczmy o wolność wyboru, ale róbmy to z pełną klasą i kulturą – napisał Arkadiusz Chęciński.
Czytaj także: Pożar w Sosnowcu. Kłęby czarnego dymu nad miastem
Obejrzyj także: Sosnowiec. Potężny pożar na wysypisku śmieci. Nad miastem gęste kłęby dymu
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.