Strajk Kobiet już od miesiąca protestuje na ulicach wielu polskich miast. Podczas ostatniego przemarszu policja użyła siły oraz gazu. W tłumie pojawili się także tzw. tajniacy, którzy bili ludzi pałkami teleskopowymi.
Czytaj także: Holandia. Polak pobity na śmierć. Zatrzymano sprawcę
W poniedziałek po godzinie 19 strajkujący zebrali się pod gmachem MEN i komisariatem na ul. Wilczej. Z każdą minutą zbierało się coraz więcej ludzi. Niedługo później doszło do pierwszych starć, a policja zaczęła używać gazu.
Strajk Kobiet. Policja używa siły
Na Twitterze pojawił się film z jednej z prób zatrzymania. Policjanci szarpali uczestniczkę protestu i próbowali ją pociągnąć za sobą. Kobieta wyszarpała się, a tłum odepchnął policjantów.
Takie gesty solidarności są często widywane podczas protestów. Nie zawsze jednak przynoszą oczekiwane skutki. W ostatnich dniach zatrzymano kilkaset osób, a wśród nich m.in. reporterkę fotoreporterkę Agatę Grzybowską, która relacjonowała przebieg manifestacji.
Z nieoficjalnych informacji, do których dotarli dziennikarze PAP, wynika, że usłyszała zarzut naruszenia nietykalności funkcjonariusza. Reporterka miała kopnąć policjanta.
Takie gesty solidarności są często widywane podczas protestów. Nie zawsze jednak przynoszą oczekiwane skutki. W ostatnich dniach zatrzymano kilkaset osób, a wśród nich m.in. reporterkę fotoreporterkę Agatę Grzybowską, która relacjonowała przebieg manifestacji.
Czytaj także:
Z nieoficjalnych informacji, do których dotarli dziennikarze PAP, wynika, że usłyszała zarzut naruszenia nietykalności funkcjonariusza. Reporterka miała kopnąć policjanta.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.