Straszne sceny na plaży w Śremie. Są zarzuty dla obcokrajowców

W wyniku dramatycznych wydarzeń, które rozegrały się sobotniej nocy na plaży nad Jeziorem Grzymisławskim w Śremie, policja zatrzymała pięciu mężczyzn. Jednemu z nich postawiono zarzuty usiłowania zabójstwa, natomiast pozostałym udziału w pobiciu. Interwencja miała miejsce po informacji o agresywnym zachowaniu napastników, którzy użyli jako broni rozbitych butelek.

.W wyniku dramatycznych wydarzeń, które rozegrały się sobotniej nocy na plaży nad Jeziorem Grzymisławskim w Śremie, policja zatrzymała pięciu mężczyzn
Źródło zdjęć: © Adobe Stock, X

Policjanci ze Śremu w Wielkopolsce otrzymali zawiadomienie o bójce w późnych godzinach wieczornych w sobotę 7 września. "Po godzinie 23 otrzymaliśmy zgłoszenie o bójce na plaży" - przekazała lokalna policja. Dwaj pobici mieszkańcy z obrażeniami trafili do szpitala. Wśród zatrzymanych znajduje się obywatel Argentyny i czterech obywateli Kolumbii.

Obcokrajowy mieli zaczepiać innych i zachowywać się niestosownie, a w momencie gdy jedna z osób przebywających na plaży zwróciła im uwagę, zaczęli zachowywać się agresywnie. Według świadków zdarzenia jeden z nich zaatakował tzw. tulipanem najpierw jedną osobę, a następnie kolejne, które chciały pomóc zaatakowanemu mężczyźnie.

Jeden rannych uciekł w okolice bloków przy ulicy Roweckiego, gdzie pomocy udzieliły mu osoby postronne i odgoniły napastników, którzy uciekli.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ciężkie pobicie w Warszawie. Policjanci opublikowali nagranie

Są zarzuty dla napastników ze Śremu

W poniedziałek 9 września mł. insp. Andrzej Borowiak, rzecznik prasowy wielkopolskiej policji, poinformował o statusie prawnym zatrzymanych.

"Czterem osobom przedstawiono zarzut udziału w pobiciu, a jednej - zarzut usiłowania zabójstwa oraz udziału w pobiciu z zastosowaniem niebezpiecznego narzędzia" - przekazał w rozmowie z Polską Agencją Prasową.

Policja podjęła kroki mające na celu tymczasowe aresztowanie osoby podejrzanej o usiłowanie zabójstwa, za co grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę