Do koszmarnego wypadku doszło w niedzielę ok. godziny 12:30 w Dziwnowie (woj. zachodniopomorski). Samochód osobowy wyjechał z ulicy Szosowej, a następnie przeciął ulicę Wybrzeże Kościuszkowskie, przejechał przez teren wyłączony z ruchu i wpadł do wody. W wypadku zginęła 4-osobowa rodzina oraz pies.
Jak się dowiedzieliśmy Prokuratura Rejonowa w Kamieniu Pomorskim wszczęła śledztwo w sprawie tego tragicznego wypadku.
Postępowanie prowadzone jest ws. nieumyślnego spowodowania wypadku drogowego, na skutek, którego śmierć poniosły wszystkie osoby podróżujące pojazdem, w tym dwójka dzieci - mówi rzecznik prasowy prokurator Alicja Macugowska-Kyszka z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie w rozmowie z o2.
Jak informuje rzecznik prasowy prokuratury w dniu wczorajszym na miejscu zdarzenia prokurator przeprowadzał oględziny miejsca zdarzenia jak również pojazdu, który został zabezpieczony do dalszych badań technicznych.
Prokurator Macugowska-Kyszka dodała, że zabezpieczono również monitoring znajdujący się w pobliżu miejsca zdarzenia. W dalszym ciągu trwają przesłuchania świadków. Wczoraj przesłuchano, osoby które były bezpośrednimi świadkami tego zdarzenia - informuje prokurator.
Zabezpieczono również ciała wszystkich osób, które poniosły śmierć w celu przeprowadzenia sekcji sądowo-lekarskich. Nadal trwają czynności, mające na celu gromadzenie materiału dowodowego, które pozwolą na wyjaśnienie co było przyczyną tego zdarzenia - mówi o2 prokurator Alicja Macugowska-Kyszka.
Samochód wyciągnięto z wody około godziny 15:00 w niedzielę. Znajdował się na głębokości 7 metrów, ok. 10 metrów od brzegu.
Kilka godzin później okazało się, że w aucie przebywały 2 osoby dorosłe, 2 dzieci i pies. Wszyscy zginęli. Zmarli 38-letnia kobieta i 41-letni mężczyzna oraz dzieci w wieku 7 i 3 lat, byli mieszkańcami woj. zachodniopomorskiego spoza powiatu kamieńskiego.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.