Straż Graniczna alarmuje. To wyprawiają białoruscy żołnierze
Konflikt migracyjny trwa już od jakiegoś czasu. Imigranci trafiają do Białorusi, skąd próbują przedostać się dalej, co ułatwia im z resztą sama głowa tego kraju, Aleksander Łukaszenka. Tym razem pewne granice zostały przekroczone.
Sytuacja na granicy 
Konflikt migracyjny w pełni. Aleksadr Łukaszenka, jak pisaliśmy wcześniej, postanowił przerzucić imigrantów z Syrii, Iraku czy części Afryki z Brześciu do okolic Terespola i Sławatycz.
Żołnierze kontra Straż Graniczna
Jak się jednak okazuje, głowa Białorusi ucieka się również do bardziej radykalnych środków. Do walki z polską zaporą Straży Granicznej Łukaszanka zesłał... żołnierzy. O wszystkim poinformowała Straż Graniczna za pośrednictwem mediów społecznościowych.
W nocy w rejonie m.Czeremcha, żołnierze zaczęli niszczyć tymczasową zaporę graniczą. Wyrywali słupki ogrodzeniowe oraz rozrywali concertinę przy pomocy pojazdu służbowego. Polskie służby były oślepiane wiązkami laserowymi oraz światłem stroboskopowym - czytamy na Twitterze.
W internecie zawrzało. Niektórzy piszą, że to początek wojny.
To już otwarty atak. Polska powinna uruchomić art. 4. Sojuszu Północnoatlantyckiego - pisze jeden z użytkowników.
Nie da się ukryć, że środki Białorusi, by przepchnąć migrantów na Polską stronę są radykalne. Do czego dalej się posuną?
