Patrol Straży Granicznej w niedzielę 7 sierpnia ujawnił na pasie drogi granicznej samochód. W pojeździe były dwie osoby, 43-letni obywatel Ukrainy i 44-letnia rodaczka.
Okazało się, że para wybrała się na przejażdżkę, chwila nieuwagi i znaleźli się na pasie drogi granicznej. Podczas legitymowania funkcjonariusze SG wyczuli woń alkoholu od kierowcy. Badanie alkomatem potwierdziło, że mężczyzna miał ponad promil alkoholu w wydychanym powietrzu.
Para ukarana mandatem
Randka obywateli Ukrainy na pasie drogi granicznej zakończyła się mandatem karnym po 100 zł dla każdej z osób. Ponadto pijany kierowca trafił w ręce gołdapskich policjantów.
Może i w miłości warto puszczać wodze fantazji, ale trzeba znać granice - skomentowali incydent strażnicy.
Czytaj także: Chorwackie media: tachograf zniszczony. To oznacza jedno
Notorycznie wchodzą na teren graniczny
Z kolei w ostatnich dniach lipca w tym samym rejonie kamery zarejestrowały spacerującą po pasie drogi granicznej kobietę. Patrol funkcjonariuszy z Placówki SG w Gołdapi stwierdził, że kuracjuszka, nie zwracając uwagi na oznaczenia granicy państwa, wybrała się na spacer. Wówczas nie doszło do przekroczenia granicy państwowej wbrew przepisom, kobieta została pouczona o obowiązujących przepisach.
Strażnicy graniczni przypominają, że w przypadku przekroczenia granicy państwa w miejscach do tego niewyznaczonych np. w celu zrobienia sobie pamiątkowej fotografii, zebrania grzybów czy spaceru po pasie granicznym, grożą kary. W zależności od okoliczności czyn taki zagrożony jest karą grzywny do 500 zł bądź karą pozbawienia wolności do 3 lat.
Apelujemy o zwracanie uwagi na tablice informacyjne i oznaczenia granicy państwa w czasie odbywania turystycznych wycieczek w jej pobliżu. Należy pamiętać o zasadach obowiązujących przy granicy państwa - przypominają strażnicy.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.