Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Straż Graniczna Ukrainy bije na alarm. Białoruś przygotowała prowokację

Białoruski Państwowy Komitet Graniczny opublikował oświadczenie na temat terenów graniczących z Ukrainą. Zezwolono, aby mieszkańcy ogarniętego wojną państwa odwiedzali miejscowe lasy i zbierali tam kwiaty czy jagody. Jednak Straż Graniczna ostrzega: to prowokacja.

Straż Graniczna Ukrainy bije na alarm. Białoruś przygotowała prowokację
Władze Białorusi mogą poszukiwać pretekstu do zaatakowania Ukrainy. Ostrzeżenie przed prowokacją (Getty Images, 2018 Mikhail Svetlov)

Podejrzane ruchy ze strony Białorusi nagłośniła "Ukraińska prawda". Jak podaje ukraińska gazeta, zezwolenie na odwiedzanie przygranicznych lasów w celu zebrania kwiatów i jagód dotyczy mieszkańców obwodu rówieńskiego. Jednak nie powinni oni tego robić pod żadnym pozorem.

Prowokacja Białorusi. Na mieszkańców Ukrainy zastawiono pułapkę

Przed zaufaniem zapewnieniom Białoruskiego Państwowego Komitetu Granicznego, że zbieranie owoców i kwiatów w przygranicznych lasach jest bezpieczne, ostrzegał Andrzej Demczenko. Rzecznik Państwowej Straży Granicznej Ukrainy zrobił to w trakcie konferencji prasowej z czwartku 23 czerwca.

Kilka dni temu Białoruski Państwowy Komitet Graniczny zezwolił Ukraińcom z przygranicznych miejscowości obwodu rówieńskiego na odwiedzanie lasów w celu zbierania polnych kwiatów – podał Andrzej Demczenko w trakcie konferencji prasowej ("Ukraińska prawda").
Zobacz także: Zobacz też: Zaskakujący wywiad Łukaszenki. "Poczuł się oszukany"

Jak podkreślił Andrzej Demczenko, decyzja o zezwoleniu na odwiedzanie lasów została wydana jednostronnie. Tymczasem bezpieczeństwo obywateli Ukrainy na terenie Białorusi wciąż stoi pod znakiem zapytania, a strażnicy graniczni nie będą nikogo wpuszczać na teren państwa Aleksandra Łukaszenki.

Ta decyzja została podjęta jednostronnie, jest to prowokacja. W tej sprawie nie prowadzono żadnych negocjacji. Bezpieczeństwo naszych obywateli na terenie tego kraju wciąż stoi pod znakiem zapytania – podkreślał Andrzej Demczenko ("Ukraińska prawda").
Autor: EKO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Piłkarskie pytanie zatrzymało uczestnika "Milionerów". Znałbyś odpowiedź?
Tajemnicze zaginięcie 26-latki. Trwają poszukiwania Katarzyny Błaszko
Fałszywy Biały Miś z Krupówek zwinął biznes. Dostał 70 mandatów
Najstarsze wzmianki o nim pochodzą z 1816 roku. Trafił właśnie na Wawel
Kłobuck pożegnał zamordowanego księdza. Na pogrzebie tłumy
Pocałował piłkarkę w usta. Sprawa wróci do sądu
Dodaj do ciasta na oponki. Wyjdą miękkie i delikatne
Zarzuty dla lekarki i pielęgniarek z DPS w Zielonej Górze. W ranach zalęgły się larwy much
Polska piłka nożna coraz bliżej czołówki. Wymarzona 15. w zasięgu
Tajemniczy balon na Podlasiu. Służby badają podejrzany pakunek
Masz tuje? Nie zapomnij wykonać tego zabiegu przed nadejściem wiosny
Asteroida YR4. NASA wydała komunikat
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić