Strażacy mówią, co ludzie robili podczas huraganu. "Skrajnie nieodpowiedzialne"

Podczas świąt wielkanocnych okolice Tatr nawiedziły potężne wichury, przez które śmierć poniosło pięć osób, w tym dwoje dzieci. Strażacy, którzy usuwali powalone drzewa w Zakopanem, zwracają uwagę na nieodpowiedzialne zachowanie turystów. Ci, mimo poważnego zagrożenia, postanowili wybrać się na spacer w góry.

Tragiczne skutki wichur na PodhaluTragiczne skutki wichur na Podhalu, nie żyje pięć osób
Źródło zdjęć: © Facebook, OSP Małe Ciche
oprac.  APOL

Świąteczny poniedziałek (1 kwietnia) był tragicznym dniem na Podhalu. Silny wiatr doprowadził do śmierci pięciu osób, w tym dwójki dzieci. Feralnego dnia wiatr wyrywał drzewa wraz z korzeniami i łamał je jak zapałki.

Jak informuje Tatrzański Park Narodowy, strażacy, którzy w poniedziałek usuwali powalone drzewa (rejon od Wiktorówek do Brzezin), w pewnym momencie musieli przerwać pracę, bo zrobiło się bardzo niebezpiecznie. Okazuje się jednak, że nie wszystkich to zniechęciło.

Niektórzy turyści, mimo śmiertelnego zagrożenia, wybrali się na spacer w góry. Poruszeni tą lekkomyślnością są strażacy z OSP Małe Ciche, którzy pomagali walczyć ze skutkami huraganu na terenie powiatu tatrzańskiego. I obserwowali brawurę turystów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wyjątkowe odkrycie w Lubuskiem. Masowy grób pełen niespodzianek

Ochotnicza Straż Pożarna Małe Ciche w Wielkanocny Poniedziałek usuwała powalone drzewa w rejonie od Wiktorówek do Brzezin. Działania strażaków zostały w pewnym momencie zawieszone ze względu na zbyt wielkie dla nich niebezpieczeństwo - niestety zwracają oni uwagę na całkowite ignorowanie niebezpieczeństwa i ich komunikatów przez niektórych turystów wyruszających wtedy na spacer w góry... - czytamy w komunikacie TPN.

Strażacy z Małego Cichego, podsumowując poniedziałkową akcję, informują o "skrajnie nieodpowiedzialnym zachowaniu turystów". Okazuje się, że niektórzy - mimo potężnego wiatru - mieli spacerować... ze słuchawkami w uszach. I nic nie robili sobie z ostrzeżeń ratowników.

W trakcie, gdy w pocie czoła usuwaliśmy powalone drzewa na Brzezinach, upominaliśmy skrajnie nieodpowiedzialne zachowania turystów, którzy nic sobie nie robili z tego, że zaraz na nich może spaść drzewo i narażając własne życie, spacerowali i to poniektórzy w słuchawkach w stronę szlaku na Murowaniec - grzmią strażacy.

Pięć ofiar śmiertelnych na Podhalu

Do pierwszego dramatycznego wypadku doszło w świąteczny poniedziałek po godz. 11. Powalone przez wiatr drzewo upadło na samochód w dzielnicy Stachonie w Zakopanem. Kierująca pojazdem 23-latka zginęła na miejscu.

Zaledwie parę godzin później nadeszły kolejne tragiczne wieści. Tym razem drzewo przewróciło się na kilkuosobową rodzinę wychodzącą z jednego z zakopiańskich kościołów. Wypadku nie przeżył dziewięcioletni chłopiec.

Po godz. 14.30 tragiczny bilans wichur powiększył się o kolejne trzy ofiary, przygniecione przez konar drzewa w parku w Rabce-Zdroju. Zginęły dwie kobiety i siedmioletnie dziecko.

W związku z dramatycznymi wydarzeniami pojawiło się pytanie, czy tego nieszczęścia można było uniknąć. Pewne wątpliwości wzbudza fakt, że mieszkańcy Małopolski otrzymali SMS-y przestrzegające przed niebezpiecznym wiatrem dopiero kilka godzin po tragedii.

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 23.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 23.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wóz strażacki wypadł z drogi. Za kierownicą pijany strażak
Wóz strażacki wypadł z drogi. Za kierownicą pijany strażak
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania