Do tego typu zdarzeń nie dochodzi często. Awaria windy w szpitalu może mieć fatalne skutki, zwłaszcza w przypadku, gdy wewnątrz kabiny zostanie uwięziony pacjent w ciężkim stanie lub lekarz. Tego typu placówki mają zasilanie awaryjne, jednak niekiedy problem leży w mechanizmie dźwigu.
Tydzień Ziemi Śremskiej opisał incydent, do którego doszło w wielkopolskiej placówce. W budynku szpitala powiatowego im. Tadeusza Malińskiego musiała interweniować straż pożarna. Na szczęście placówka pełna pacjentów nie zajęła się ogniem. Pracujące w niej osoby postanowiły wezwać strażaków z powodu awarii windy. Być może ich wybór nie był oczywisty, jednak nie było innej możliwości.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Do niecodziennego zdarzenia doszło w nocy z 1 na 2 stycznia. Mechanizm windy spowodował niespokojny początek roku w budynku szpitala powiatowego im. Tadeusza Malińskiego w Śremie. Wewnątrz kabiny szpitalnej windy pomiędzy piętrami został uwięziony jeden z lekarzy. Serwis wind nie odpowiadał, dlatego o pomoc poproszono strażaków. Na szczęście zdarzenie nie miało poważnych konsekwencji.
Strażacy wyciągnęli lekarza
Niedługo po zgłoszeniu strażacy przybyli na miejsce. Strach pomyśleć, co mogłoby się wydarzyć, gdyby nie ich dyspozycyjność. Na szczęście sytuację udało się szybko opanować. Winda została opuszczona na parter, dzięki czemu uwolniono lekarza.
Sytuacja może niepokoić mieszkańców Śremu. Tydzień Ziemi Śremskiej poinformował, że to nie pierwsza tego typu awaria w ostatnich tygodniach. Czytelnicy mieli zgłaszać podobne incydenty. Co ciekawe niedawno w szpitalnej windzie utknęła kobieta, którą również uwolnili strażacy.