Strzelanina w sali koncertowej pod Moskwą. Budynek płonie

Według agencji informacyjnej RIA co najmniej trzy zamaskowane osoby otworzyły ogień w Crocus City Hall dużej, sali koncertowej pod Moskwą. 62 osoby zginęły, a co najmniej 100 zostało rannych. Sala stanęła w płomieniach. Do ataku przyznali się islamscy fundamentaliści.

Atak na salę koncertową pod MoskwąAtak na salę koncertową pod Moskwą
Źródło zdjęć: © Associated Press, East News
Anna Wajs-Wiejacka

W piątek po południu w sali koncertowej pod Moskwą doszło do strzelaniny. Jak podaje agencja RIA Nowosti, trzy osoby "w kamuflażu" otworzyły ogień do zebranych w Crocus City Hall. Korespondent agencji RIA Nowosti poinformował, że w budynku wybuchł pożar. Informację tę podaje również agencja informacyjna TASS.

TASS informuje, że trwa ewakuacja osób znajdujących się w środku sali. Na miejscu pojawiły się służby. Pojawiła się informacja, że napastnicy mieli mieć na sobie mundury bojowe.

Na nagraniach wideo opublikowanych w rosyjskich mediach społecznościowych widać, co się działo w środku sali koncertowej. Tłumy uczestników koncertu zespołu Picnic zaczęli uciekać w panice, inni starali się ukryć i przeczekać najgorsze. W tle słychać huki wystrzałów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kule ognia w Kijowie. Kindżały uderzyły w stolicę

Serie strzałów można było usłyszeć na wielu filmach opublikowanych przez rosyjskie media i kanały na Telegramie. Na jednym z nich widać dwóch mężczyzn z karabinami poruszających się po centrum. Inny pokazywał mężczyznę wewnątrz audytorium, mówiącego, że napastnicy podpalili salę, a w tle słychać było nieustanne strzały.

Sieć zalewa fala nagrań z wnętrza sali koncertowej. Są to jednak materiały zbyt drastyczne, by można je było opublikować.

Akcja ratunkowa trwa

Wstępne informacje przekazane przez Interfax wskazują, że ataku mogło dokonać od dwóch do pięciu zamaskowanych napastników uzbrojonych w broń automatyczną. Interfax wskazuje, że najpierw mieli oddać strzały do strażników, potem do osób znajdujących się w foyer.

Na miejscu zdarzenia utworzono sztab operacyjny, wszystkie siły i środki zostały skierowane na miejsce zdarzenia, ustalane są informacje o ofiarach – przekazuje administracja Krasnogorska, cytowana przez Fakt.

Serwis SOTA poinformował, że zaczął się szturm rosyjskich jednostek specjalnych. Część źródeł donosi, że zamachowcy zabarykadowali się we wnętrzu sali.

Najnowsze, nieoficjalne informacje mówią o co najmniej 62 osobach zabitych i ponad setce rannych. Na miejscu wciąż trwają działania. Oficjalny bilans ofiar nie jest znany.

Atak w sali koncertowej pod Moskwą
Atak w sali koncertowej pod Moskwą © Twitter
Wybrane dla Ciebie
Trump krytykuje ujawnienie zdjęć Billa Clintona z Ghislaine Maxwell. "Straszne"
Trump krytykuje ujawnienie zdjęć Billa Clintona z Ghislaine Maxwell. "Straszne"
Kuriozalny wywiad. Wpadka rosyjskiej dziennikarki
Kuriozalny wywiad. Wpadka rosyjskiej dziennikarki
Ujawnili partnerkę patriarchy Cyryla. Jest z nim od 50 lat
Ujawnili partnerkę patriarchy Cyryla. Jest z nim od 50 lat
Kupowali choinkę, dostali mandat. Wszystko nagrał. "Żenada"
Kupowali choinkę, dostali mandat. Wszystko nagrał. "Żenada"
Pogoda na Sylwestra. Polacy szykujcie się
Pogoda na Sylwestra. Polacy szykujcie się
Czarny scenariusz dla Ukrainy. "Sytuacja może stać się krytyczna"
Czarny scenariusz dla Ukrainy. "Sytuacja może stać się krytyczna"
Wyniki Lotto 22.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 22.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Dobra wiadomość dla pasażerów. PKP szykuje zmiany na święta
Dobra wiadomość dla pasażerów. PKP szykuje zmiany na święta
Niepewna przyszłość Neymara. Wszystko przez operację kolana
Niepewna przyszłość Neymara. Wszystko przez operację kolana
Wozili ludzi na aplikację, sprawdziła ich policja. Oto wyniki kontroli
Wozili ludzi na aplikację, sprawdziła ich policja. Oto wyniki kontroli
Osiem województw zagrożonych. IMGW ostrzega
Osiem województw zagrożonych. IMGW ostrzega
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać