O tej sprawie było głośno w 2017 roku. Spokojne osiedle, przykładna rodzina z trojgiem dzieci i dramat jaki rozegrał się w ich domu.
Sprawcą makabrycznego zabójstwa swoich rodziców był 24-letni student. Chłopak miał dość awantur i gonienia go do nauki, więc na oczach rodzeństwa w desperacji zabił matkę i ojca.
Jak donosiły wówczas media, to była normalna rodzina. chłopak był pilnym i przykładnym studentem, w ostatnim czasie jednak nieco opuścił się na nauce co nie podobało się jego rodzicom.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tak opisywał to Fakt, któremu udało się porozmawiać z sąsiadami rodziny mieszkającej w domu w podwarszawskim Wawrze:
Pilny student i dobry syn. Morderstwo w Falenicy z 2017 roku
Wydzierali się na Mateusza coraz częściej i głośniej. Ewidentnie chłopak zawodził ich oczekiwania - opowiadali przed laty na łamach tabloidu.
Chłopak nie wytrzymał presji i na oczach rodzeństwa sięgnął po nóż. Prokurator Marcin Saduś w rozmowie z portalem RMF24.pl tak opisywał to zdarzenie:
Ofiarom zadano szereg ran kłutych - ostrym narzędziem, prawdopodobnie nożem. Zabezpieczono znaczną ilość śladów kryminalistycznych, a także przedmiotów, w tym noże, które mogły być narzędziem zbrodni.
Sześć lat od zbrodni sąd uniewinnił młodego mężczyznę. Jak donosi Super Express w wyniku śledztwa ustalono, że w chwili popełnienia zbrodni student był niepoczytalny, a biegli z zakresu psychologii uznali, że cierpi na skomplikowane zaburzenia psychiczne, które nie pozwalają mu na odbycie kary więzienia.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.