"Elementy psychopatologii i psychologii klinicznej" to podręcznik dla studentów psychologii, wydany przez Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego. Największe kontrowersje wzbudzają fragmenty, znajdujące się ponoć w książce, dotyczące dzieci, a mianowicie – ich rzekomego "prowokowania" dorosłych do podejmowania aktywności seksualnych.
W dużym procencie przypadków dziecko prowokuje i bierze czynny udział w aktywności erotycznej. Te fakty wyraźnie kłócą się z popularnym obrazem każdego dziecka jako niewinnego aniołka zmuszanego do seksu – czytamy w podręczniku "Elementy psychopatologii i psychologii klinicznej".
Przeczytaj także: Nauczycielka zrobiła to podczas lekcji online. Wybuchł skandal
Dziecko "prowokuje" dorosłych? Skandaliczna treść podręcznika
Skandaliczna rekomendacja wykładowczyni wyszła na jaw po tym, jak podopieczni nagłośnili sprawę, m.in. za pośrednictwem "Faktów" TVN. W programie wypowiadała się Maria, jedna ze studentek, która przyznała, że polecenie pani doktor, aby sięgnąć po lekturę, ją zszokowało.
Przeczytaj także: Modelka wywołała skandal. Zobaczcie zdjęcia i oceńcie sami
Na temat publikacji "Elementy psychopatologii i psychologii klinicznej" zabrał głos m.in. prof. Zbigniew Lew-Starowicz. Psychiatra nie krył swojego oburzenia, podkreślając szkodliwość przedstawionych w podręczniku treści. Wskazał, że mogą one wręcz stanowić formę usprawiedliwienia dla czynów pedofilskich.
Bardzo szkodliwy tekst, a dla pedofilów to jest miód na ich serca – alarmował prof. Zbigniew Lew-Starowicz w programie "Fakty" TVN.
Przeczytaj także: Skandal wstrząsnął Ameryką. Czegoś takiego nie było od dziesięcioleci
Rzecznik Wydawnictwo UJ odniósł się do zarzutów, tłumacząc, że redaktorzy nie mają w zwyczaju ingerować w treść publikowanych podręczników. Z kolei i Tarnowska Szkoła Wyższa wydała oświadczenie, w którym zapewniono, że nigdy nie rekomendowała kontrowersyjnej publikacji.
Nie była rekomendowana ani polecana jako lektura uzupełniająca, a tym bardziej podręcznik dla studentów psychologii. Nigdy też nie została zamieszczona w sylabusach przedmiotów – czytamy w oświadczeniu Tarnowskiej Szkoły Wyższej.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.