Pedofilia. Studenci przeczytali w podręcznikach, że to "dzieci prowokują"

W Tarnowskiej Szkole Wyższej wybuchł skandal. W trakcie wykładu jedna z prowadzących poleciła studentom lekturę publikacji "Elementy psychopatologii i psychologii klinicznej". Jak twierdzą autorzy, bywa tak, że dziecko... "prowokuje" dorosłych do aktywności seksualnej. Dyrekcja wyższej szkoły odnosi się do sprawy. Opublikowano oświadczenie w tej sprawie.

Propozycja wykładowczyni zbulwersowała nie tylko studentów, lecz także opinię publiczną (zdjęcie ilustracyjne)Propozycja wykładowczyni zbulwersowała nie tylko studentów, lecz także opinię publiczną (zdjęcie ilustracyjne).
Źródło zdjęć: © Getty Images | Katarzyna Bialasiewicz

"Elementy psychopatologii i psychologii klinicznej" to podręcznik dla studentów psychologii, wydany przez Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego. Największe kontrowersje wzbudzają fragmenty, znajdujące się ponoć w książce, dotyczące dzieci, a mianowicie – ich rzekomego "prowokowania" dorosłych do podejmowania aktywności seksualnych.

W dużym procencie przypadków dziecko prowokuje i bierze czynny udział w aktywności erotycznej. Te fakty wyraźnie kłócą się z popularnym obrazem każdego dziecka jako niewinnego aniołka zmuszanego do seksu – czytamy w podręczniku "Elementy psychopatologii i psychologii klinicznej".

Dziecko "prowokuje" dorosłych? Skandaliczna treść podręcznika

Skandaliczna rekomendacja wykładowczyni wyszła na jaw po tym, jak podopieczni nagłośnili sprawę, m.in. za pośrednictwem "Faktów" TVN. W programie wypowiadała się Maria, jedna ze studentek, która przyznała, że polecenie pani doktor, aby sięgnąć po lekturę, ją zszokowało.

Zobacz też: Profesor Bralczyk: jak mówić, by nie wykluczać

Na temat publikacji "Elementy psychopatologii i psychologii klinicznej" zabrał głos m.in. prof. Zbigniew Lew-Starowicz. Psychiatra nie krył swojego oburzenia, podkreślając szkodliwość przedstawionych w podręczniku treści. Wskazał, że mogą one wręcz stanowić formę usprawiedliwienia dla czynów pedofilskich.

Bardzo szkodliwy tekst, a dla pedofilów to jest miód na ich serca – alarmował prof. Zbigniew Lew-Starowicz w programie "Fakty" TVN.

Rzecznik Wydawnictwo UJ odniósł się do zarzutów, tłumacząc, że redaktorzy nie mają w zwyczaju ingerować w treść publikowanych podręczników. Z kolei i Tarnowska Szkoła Wyższa wydała oświadczenie, w którym zapewniono, że nigdy nie rekomendowała kontrowersyjnej publikacji.

Nie była rekomendowana ani polecana jako lektura uzupełniająca, a tym bardziej podręcznik dla studentów psychologii. Nigdy też nie została zamieszczona w sylabusach przedmiotów – czytamy w oświadczeniu Tarnowskiej Szkoły Wyższej.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Jego głos znali wszyscy. Nie żyje Andrzej Bogusz
Jego głos znali wszyscy. Nie żyje Andrzej Bogusz
Ojciec Mai ujawnia. Matka Bartosza G. zniszczyła grób nastolatki
Ojciec Mai ujawnia. Matka Bartosza G. zniszczyła grób nastolatki
Śmiertelny wypadek na wyciągu. Nie żyje turysta z Niemiec
Śmiertelny wypadek na wyciągu. Nie żyje turysta z Niemiec
Podpalili mercedesa za niemal milion złotych. Sprawą zajmie się sąd
Podpalili mercedesa za niemal milion złotych. Sprawą zajmie się sąd
Odkrycie w Wielkopolsce. Znaleźli kości zwierzęce i monety
Odkrycie w Wielkopolsce. Znaleźli kości zwierzęce i monety
Sekundy od tragedii. Kierowca niemal potrącił pieszego na pasach
Sekundy od tragedii. Kierowca niemal potrącił pieszego na pasach
Nagranie z Putinem sprzed 25 lat. Tak mówił o NATO
Nagranie z Putinem sprzed 25 lat. Tak mówił o NATO
Pilny komunikat. Szukają Jakuba Wesołego
Pilny komunikat. Szukają Jakuba Wesołego
Tuż przed świętami. Norwegia zaostrza przepisy dla uchodźców
Tuż przed świętami. Norwegia zaostrza przepisy dla uchodźców
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos