2-letnia suczka Alicja pochodzi z Krzywego Rogu w Ukrainie. Został niedawno potrącona przez samochód, a właścicielka, zamiast jej pomóc, postanowiła ją zakopać. Psa udało się uratować w ostatniej chwili. O jego smutnym losie pisze na Instagramie "Ekostraż".
Suczka żywcem zakopana
Oto Alicja, dwuletnia suczka z Krzywego Rogu (Ukraina). Potrącił ją bus. Właścicielka stwierdziła, że nie chce potrąconego psa, po co jej taka kaleka przecież... Postanowiła zakopać Alicję żywcem - napisała "Ekostraż" w poście na Instagramie.
Alicję udało się uratować dzięki reakcji sąsiada. Dalszą pomocą dla ciężko rannego psa zorganizowali ukraińscy aktywiści.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Suczka ma tylko trzy łapy i potrzebuje nowego domu. Wciąż przebywa w Ukrainie, ale wkrótce trafi do Polski razem z kilkoma innymi potrzebującymi zwierzętami. Ekostraż chce pomóc, ponieważ ukraińskich aktywistów w sprawach zwierząt już prawie nikt nie wspiera.
Aktywistom ukraińskim już nikt pomagać nie chce… Wolontariusze z Ukrainy mówią: "Wysłaliśmy ostatnio setki wiadomości do polskich organizacji, prosząc o miejsce chociaż dla jednego psa lub kota. W odpowiedzi usłyszeliśmy, że nie mają miejsca, mają swoje zwierzęta, mają swoje problemy… Pozytywnie odpisała nam tylko jedna organizacja" - pisze "Ekostraż".
"Ekostraż" apeluje przy okazji do innych organizacji. Zwierzęta z Ukrainy nie otrzymują wystarczającej pomocy, a ich problemy są teraz większe niż rok temu.
Miejsce dla jednego czy dwóch zwierząt, czy choćby wsparcie w znalezieniu nowego domu w Polsce: kropla do kropli, a zbierze się potężny ocean wsparcia - czytamy we pisie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.