Krzysztof P. ps. "Loczek" jest świadkiem koronnym w sprawach dotyczących gangu "Krakowiaka" i małopolskich grup przestępczych. Skruszony gangster w zamian za współpracę z prokuraturą otrzymał "ochronę" od polskich władz.
Czytaj także: Jarosław Gowin trafił do szpitala. Wydano oświadczenie
Dzięki jego zeznaniom rozbito grupę, która ma na koncie m.in. podpalenie w listopadzie 1998 roku dwóch agencji towarzyskich w Krakowie (w jednej z nich zaczadziła się młoda kobieta).
O zatrzymaniu Krzysztofa P. poinformował RMF FM. Loczek ma odpowiadać za potrójne zabójstwo. Chodzi o zbrodnię, do której doszło w 2000 roku w podkrakowskich Jurczycach.
Potrójne zabójstwo
Przypomnijmy, że dokonano wówczas zabójstwa na 44-letniej kobiecie, jej 37-letnim partnerze oraz 30-letnim mężczyźnie, który przyjechał do nich. Po latach "Archiwum X" udało się zdobyć dowody świadczące o tym, że w zabójstwie mógł uczestniczyć świadek koronny Krzysztof P.
Jak czytamy, byłego gangstera zatrzymano w Poznaniu. Nie przyznał się do zarzutów, składał wyjaśnienia. Prokuratura Regionalna w Krakowie chce aresztowania zatrzymanego. Trwa właśnie posiedzenie sądu w tej sprawie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.