Okres pandemii koronawirusa wymusił wiele zmian. Konieczność izolacji wpłynęła na większość aspektów życia, takich jak m.in. praca, kultura czy sport. Ograniczenia wpłynęły również na życie religijne milionów Polaków. Kościoły miały limitowaną liczbę miejsc, a wierni musieli modlić się w maseczkach ochronnych. Trudny czas dotkliwie przeżyli także świadkowie Jehowy, którzy słyną z głoszenia wiary poza domem.
Sytuacja pandemiczna w Polsce jest znacznie lepsza niż jeszcze przed rokiem. Polacy mogą zauważyć to chociażby poprzez obecność świadków Jehowy na ulicach. Wrócili oni do swoich "obowiązków" po pandemicznej przerwie. Charakterystyczne wózki z bezpłatnymi publikacjami w towarzystwie elegancko ubranych osób znowu można napotkać na chodnikach w najchętniej uczęszczanych przez Polaków lokalizacjach.
Co ciekawe, 1 września 2022 roku po długiej przerwie nastąpił powrót świadków Jehowy do głoszenia "od domu do domu". Oznacza to, że ponownie pukać będą oni do drzwi w "celu szerzenia wiedzy o Bogu i Jego planach na przyszłość". Wyznawcy przekonują, że formą tą naśladują Jezusa Chrystusa. Zapowiedziano również bezpłatny kurs biblijny dla chętnych. Uczestnicy dowiedzą się od świadków Jehowy, czego ich zdaniem uczy Biblia.
Nasza działalność ma na celu szerzenie wiedzy o Bogu i Jego planach na przyszłość. Naśladujemy w tym Jezusa Chrystusa. Wielu ludzi z utęsknieniem szuka pozytywnych informacji. Tym bardziej cieszymy się, że będziemy mogli rozmawiać o niezwykle pozytywnych zmianach, które zapowiada Pismo Święte - stwierdził w rozmowie z epoznan.pl Jerzy Rachut, lokalny rzecznik świadków Jehowy.
Aż 113 tys. świadków Jehowy w Polsce
W Polsce mieszka 113 tys. świadków Jehowy. Powszechność wyznania widać przede wszystkim na ulicach polskich miast, gdzie świadkowie wychodzą na ulice z wózkami, aby głosić wiarę i przekonywać do nawrócenia. Warto zauważyć, że jest to trzecia co do wielkości grupa wyznaniowa w naszym kraju.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.