Iran pracuje nad wzbogaceniem uranu. Teheran poinformował o tym Międzynarodową Agencję Energii Atomowej (MAEA). Nie wiadomo, kiedy rozpocznie się proces.
Iran poinformował agencję o swoim zamiarze wzbogacenia uranu do 20 procent w swoim podziemnym ośrodku w Fordo, zgodnie z ustawą niedawno przyjętą przez irański parlament – powiedział rzecznik MAEA.
Iran mści się na Stanach Zjednoczonych i wywiera presję na cały Zachód. O planach Iranu poinformował wcześniej na Twitterze Michaił Uljanow, stały przedstawiciel Federacji Rosyjskiej przy MAEA w Wiedniu.
"To dodatkowy cios" powiedział agencji AFP rosyjski ambasador. Teheran bierze odwet za amerykańskie sankcje, stopniowo rezygnując z ograniczania swojego programu nuklearnego. W 2015 roku Iran zobowiązał się do wzbogacania uranu tylko do 4 proc. w zamian za stopniowe łagodzenie zachodnich sankcji. Jednak w maju 2018 roku Donald Trump zdecydował o wyjściu USA z porozumienia i nałożeniu na Iran dodatkowych sankcji.
Kolejny problem dla Bidena. ONZ: Iran się przyznał
Od tego czasu pozostali sygnatariusze starają się nakłonić Iran do przestrzegania zapisów porozumienia nuklearnego. Chiny, Francja, Niemcy, Rosja i Wielka Brytania liczą na to, że Joe Biden podpisze porozumienie.
Do budowy bomby atomowej Irańczycy potrzebowaliby uranu wzbogaconego do 90 proc. Uran o czystości 3-5 proc. nadaje się jedynie do wykorzystania w elektrowniach nuklearnych.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.