Od 28 grudnia w Polsce obowiązują nowe zasady. Wprowadzono tzw. narodową kwarantannę. Zamknięte zostały hotele, a także większość sklepów w galeriach handlowych. Poważne ograniczenia czekają nas również w noc sylwestrową.
Czytaj także: Trump podjął ważną decyzję. Chodzi o koronawirusa
Od godz. 19:00 w Sylwestra do godz. 6:00 w Nowy Rok obowiązywać będzie zakaz przemieszczania się. Choć premier Mateusz Morawiecki mówił, że to tylko zalecenie, to w rozporządzeniu ewidentnie jest mowa o zakazie.
Od dnia 31 grudnia 2020 r. od godz. 19.00 do dnia 1 stycznia 2021 r. do godz. 6.00 na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej przemieszczanie się osób przebywających na tym obszarze jest możliwe wyłącznie w celu: 1) wykonywania czynności służbowych lub zawodowych lub wykonywania działalności gospodarczej; 2) zaspokajania niezbędnych potrzeb związanych z bieżącymi sprawami życia codziennego - czytamy w rządowym rozporządzeniu.
Sylwester 2020. Czy można dostać mandat za przemieszczanie się?
Polacy zastanawiają się, czy niedostosowanie się do rządowego rozporządzenia może grozić mandatem. Wielu prawników twierdzi, że nie ma podstaw, by karać za poruszanie się w noc sylwestrową. Są też tacy, którzy uważają, że od ewentualnego mandatu śmiało można się odwoływać i na pewno sprawa będzie wygrana.
Generalnie jednak lepiej nie ryzykować. Jeżeli ktoś nie musi się przemieszczać, to bezpieczniej będzie zostać w domu i spędzić Sylwestra w gronie najbliższych.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.