Symbol Central Parku nie żyje: "Wpadł w szklaną pułapkę"

Niestety, sprawa ucieczki uwielbianego puchacza zwyczajnego Flaco z nowojorskiego Central Parku znalazła swój tragiczny finał. Dziś amerykańskie media poinformowały o znalezieniu martwego ptaka.

NEW YORK, NEW YORK - FEBRUARY 15:  Flaco, a Eurasian eagle owl that escaped from the Central Park Zoo, continues to roost and hunt in Central Park, February 15, 2023 in  New York City, New York.  (Photo by Andrew Lichtenstein/Corbis via Getty Images)
Źródło zdjęć: © GETTY | Andrew Lichtenstein
Adam Dąbrowski

Wybrał wolność

Przypomnijmy, 2 lutego 2023 niezidentyfikowani sprawcy wdarli się na teren ogrodu zoologicznego i przepiłowali klatkę Flaco - 13-letniego puchacza zwyczajnego. W wyniku tego ptak odleciał wolno.

Przedstawiciele jednego z najpopularniejszych ogrodów zoologicznych w Stanach Zjednoczonych, byli pełni obaw co do możliwości przystosowania się zwierzęcia do życia na wolności. Tymczasem Flaco raczył swoją obecnością Manhattan, budząc ogromne zainteresowanie i radość zarówno mieszkańców, turystów oraz mediów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zoo w Łodzi po sezonie. Odwiedź turystyczny hit bez tłumów

Niestety finał tej romantycznej historii o odzyskaniu wolności ma swój tragiczny finał. Flaco najprawdopodobniej w wyniku uderzenia w budynek Upper West Side, spadł z wysokości i zginął. Zgon zwierzęcia stwierdził personal Wild Bird Fund, który przybył na miejsce zdarzenia, a po stwierdzeniu zgonu, zabrali truchło na sekcję zwłok.

Mieliśmy tylko nadzieję, że zobaczymy Flaco wściekle pohukującego ze szczytu naszej lokalnej wieży ciśnień, a nigdy w klinice" – czytamy w poście World Bird Fund na X

Szklana pułapka

Jak wskazują eksperci, Nowy Jork oraz inne wielkie metropolie w Stanach Zjednoczonych, są szczególnie niebezpieczne dla ptaków - ze względu na wysokość wieżowców oraz ich styl architektoniczny, wiele z ptaków uderza w szyby i w ten sposób ginie.

Przedstawiciele nowojorskiego ZOO uważają, że odpowiedzialność za śmierć ponosi włamywacz i wyrazili nadzieję, że policja go odnajdzie:

Wandal, który uszkodził wystawę Flaco, zagroził bezpieczeństwu ptaka i ostatecznie ponosi odpowiedzialność za jego śmierć. Nadal mamy nadzieję, że nowojorska policja prowadząca dochodzenie w sprawie wandalizmu ostatecznie dokona aresztowania - czytamy w oświadczeniu
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami