O nowej pracy Michała Tuska doniósł serwis "Gdańska Strefa Prestiżu".
Michał Tusk syn Donalda Tuska objął stanowisko w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Pomorskiego w departamencie infrastruktury jako Główny Specjalista Ekspert. Gratulujemy... – brzmiał wpis.
Michał Tusk pracę rozpoczął z początkiem kwietnia, a dokładnie 2 kwietnia, co potwierdził Wirtualnej Polsce rzecznik prasowy urzędu, Michał Piotrowski.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Michał Tusk objął stanowisko z początkiem miesiąca. Nie zaczął pracy 1 kwietnia, bo był to dzień wolny, więc przypadło to na 2 kwietnia –oświadczył Piotrowski.
Ostra odpowiedź na zarzuty o nepotyzm
To nie pierwsza praca Michała Tuska w pomorskich urzędach. W 2021 rozpoczął pracę w gdańskim Zarządzie Transportu Miejskiego. Miał tam zarabiać raptem 3 tys. zł na rękę. Jednak już wtedy Donalda Tuska dopytywano, czy nie uważa tej sytuacji za nepotyzm. Jego syn zgłosił się na stanowisko w drodze konkursu, jednak jak się okazało był jedynym kandydatem.
Mój syn z wyższym wykształceniem, 20 lat zajmujący się transportem w Gdańsku, jest urzędnikiem i zarabia netto poniżej 3 tys. zł miesięcznie. Chce pan to nazwać nepotyzmem? Czy myśli pan, że te łajdactwa można przykryć takimi technikami dziennikarskimi? Proszę zrobić uczciwy materiał dziennikarski o tym, ile zarabia, jak wyglądał egzamin, czy była konkurencja - irytował się wówczas Donald Tusk, zapytany przez dziennikarza TVP.
O Michale Tusku głośno się zrobiło w momencie wybuchu afery Amber Gold. Syn obecnego premiera był doradcą linii lotniczych OLT Express, dlatego też został, jako jeden z wielu, przesłuchany przez komisję ds. afery Amber Gold.
Czytaj także: Posłowie zagłosowali w sprawie aborcji
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.