Zachowanie syna Elona Muska stało się internetowym hitem. 4-latek bawił się uszami swojego ojca, wkładał mu palce do oczu, a także parodiował biznesmena. Wszystko to podczas spotkania szefa Tesli z prezydentem USA Donaldem Trumpem w Gabinecie Owalnym.
Chłopiec, który nazywany jest przez Muska "małym X" wzbudził zachwyt amerykańskiego polityka. Trump przyznał, że "X jest świetnym gościem, o wysokim IQ". Chociaż cała sytuacja została obrócona w żart, to na nagraniu widać, że Elon Musk jest poirytowany zachowaniem 4-latka.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Była partnerka Elona Muska zabrała głos. Mówi o 4-latku
Głos w sprawie zachowania 4-letniego chłopca zabrała Claire Boucher, znana jako Grimes. Kanadyjska artystka jest byłą partnerką Elona Muska i matką jego trójki dzieci, w tym najmłodszego, urodzonego w 2020 roku syna.
Kobieta napisała w serwisie X, że jej syn nie powinien się tak zachowywać. Pochwaliła go jednocześnie za to, że 4-latek nie był nadwyraz niegrzeczny i umożliwił dorosłym prowadzenie konwersacji.
Czytaj także: Messenger nie działa. Problemy nie tylko w Polsce
Nie powinien pokazywać się publicznie w ten sposób. Nie widziałam tego nagrania, dziękuję za sygnał. Cieszę się, że mój syn był ostatecznie grzeczny i dał porozmawiać - napisała Grimes, odpowiadając na zaczepki internautów.
Czytaj także: Obraz Matki Boskiej wywołał oburzenie. "Istny horror"
Dodajmy, że miliarder często pojawia się w przestrzeni publicznej z 4-letnim chłopcem. "Mały X" odwiedził m.in. Polskę. Wraz ze swoim ojcem zwiedzał Muzeum Auschwitz-Birkenau, czym wzbudził ogromne kontrowersje opinii publicznej.