W lipcu tego roku Daniel M. stanął przed sądem za posiadanie narkotyków. Groziła mu nawet 3-letnia odsiadka, ale tym razem mu się upiekło. Skończyło się na karze w zawieszeniu, pracach społecznych oraz zapisie, że nie będzie używać substancji odurzających.
Syn Zenka Martyniuka stanie przed sądem
Syn Zenka Martyniuka jednak na koncie ma także inne przewinienia. W efekcie po kilku tygodniach ruszył kolejny proces. Tym razem chodzi o kierowanie samochodem bez prawa jazdy.
Daniel M. został pozbawiony prawa do kierowania pojazdami w 2018 roku. To była konsekwencja przyłapania go za kierownicą pod wpływem narkotyków. 31-latek jednak nic sobie z tego nie zrobił i nadal jeździł samochodem.
Ostatni raz bez "prawka" został zatrzymany w kwietniu tego roku. Przyznał się do winy i porozumiał się z prokuraturą, że podda się karze w postaci 30 godzin prac społecznych oraz trzyletniego zakazu prowadzenia pojazdów. Sąd jednak uważa, że takie konsekwencje są zbyt łagodne.
Dlatego ruszył normalny proces. Nie można zatem wykluczyć, że tym razem synowi króla disco polo się nie upiecze i trafi do więzienia. Zwłaszcza, że ma bogatą kartotekę.
Czytaj także:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.