Na polskich drogach coraz trudniej spotkać samochody, które królowały w czasach PRL, a nawet jeszcze w latach 90. Wielu starszych kierowców z nostalgią wspomina Polonezy, Maluchy, czy Syreny. Miały mnóstwo wad, ale były polskiej produkcji.
Reaktywacja Syreny i Poloneza. To nie wszystko
Okazuje się, że jest szansa, że powrócą kultowe marki. Pracuje nad tym spółka FSO Syrena w Kutnie. Nowe samochody mają nawiązywać do klasyków, ale będą mieć nowoczesny wygląd i elektryczny napęd.
W pierwszej kolejności na rynek ma trafić nowa Syrena, choć spółka nie posiada praw do tej nazwy i dlatego auto na razie nazywa się Vosco S106EV. Pojazd ma posiadać napęd elektryczny o mocny 115 kW (156 KM), a w trybie sport nawet 175 kW (240 KM). Zasięg jednego ładowania ma wynosić do 250 km.
Jeszcze większe wrażenie robi prototyp nowego Poloneza. Wizualnie prezentuje się niczym nowoczesny i luksusowy samochód sportowy. Dawny "Poldek" był dla niego wyłącznie inspiracją. Szczegółowa specyfikacja tego auta jeszcze nie jest znana.
FSO Syrena w Kutnie ma znacznie bardziej ambitne plany. Jest pomysł, by wskrzesić także Warszawę, Nysę, Mikrusa, a nawet Ogara, który doczekał się wyłącznie prototypu. Wszystkie samochody mają mieć nowoczesny design oraz elektryczny napęd.
Czytaj także:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.