Youtuber Mike jest pasjonatem motoryzacji i szybkich samochodów. Jego kanał subskrybuje 43,7 tys. osób.
Młody mężczyzna opublikował filmik z szaleńczego rajdu po ulicach Wrocławia. Uczestnicy wyścigu deklarują przed kamerą, że będą jechać luksusowymi autami zgodnie z przepisami.
Nagranie jednak na to nie wskazuje. W pewnym momencie widać na liczniku, że kierowca jednego z samochodów jadący po Autostradowej Obwodnicy Wrocławia przekroczył prędkość 200 km/h.
"210! Jedziemy!" - słychać na nagraniu.
Czytaj także: Patoinfluencer potrącił niepełnosprawnego. "Szczątki były rozrzucone na kilkanaście metrów"
Szaleńczy wyścig mógł skończyć się tragedią
Nagranie zyskało do tej pory 58 tys. wyświetleń. Niebezpieczny wyścig mógł zakończyć się tragedią.
Przypomnijmy, że w nocy z 17 na 18 lipca patoinfluencer motoryzacyjny potrącił w centrum Warszawy pieszego, który poruszał się o kulach. Ciało ofiary zostało rozczłonkowane.
Zobacz także: Autostrada zamknięta i setki samochodów zniszczonych przez gradobicie. Tragiczne nagranie z Włoch