Wielu żołnierzy, porzuconych przez swoich dowódców, podejmuje decyzje o poddaniu. W mediach społecznościowych krąży wiele filmów z porzuconymi rosyjskimi czołgami, którym zabrakło choćby paliwa.
Obserwujemy przypadki kapitulacji, kiedy wojska rosyjskie dobrowolnie kontaktują się z naszym wojskiem i deklarują, że chcą się poddać, że nie biorą udziału w aktywnych działaniach wojennych - powiedział minister spraw wewnętrznych Denys Monastyrsky.
We wtorek siły zbrojne Ukrainy poinformowały, że 300 rosyjskich żołnierzy "odmówiło wykonania rozkazów prowadzenia walki" i "opuściło" obszar intensywnych walk w rejonie Sum.
Szalony plan Putina
Władimir Putin ma dość niesubordynacji swoich żołnierzy i wprowadził ostre zakazy. Rosyjskim wojskom kazano zabijać dezerterów próbujących uciec przed wojną. Podobno powstają już plutony egzekucyjne tworzone w celu mordowania uciekinierów. Mieliby to być Czeczeni, którzy także nieszczególnie sprawdzili się na froncie w Ukrainie.
Jednostki otrzymują rozkaz strzelania do żołnierzy próbujących uciec przed wojną w Ukrainie - podkreśla ukraiński wywiad, cytowany przez daily.mail.
Około jedna czwarta rosyjskiego wojska to poborowi, o których mówi się, że mają niższe morale niż żołnierze zawodowi. Zdjęcia niektórych żołnierzy zabitych w akcji pokazywały rekrutów, którzy ledwo skończyli 18 lat.
Zdarzają się nawet takie sytuacje, gdy rosyjscy żołnierze kradli samochody i po przebraniu się w cywilne ubrania pośpiesznie przekraczali granicę z Białorusią. Wielu z nich nie chce walczyć w nieuzasadnionej wojnie, wywołanej przez Władimira Putina.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.