Zima zapanowała w Polsce na całego i o tym, że warunki są bardzo wymagające, winni pamiętać także kierowcy. I to nie tylko ci, którzy wybierają się w dłuższą podróż, bo pogoda nie oszczędza również prowadzących samochody w dużych miastach. Przekonał się o tym w piątek sprawca groźnego zdarzenia drogowego w centrum Głogowa.
Kierujący fordem nie dostosował prędkości do warunków na drodze, co skończyło się fatalnie dla niego i dla jadącego obok pojazdu. Na filmie z wideorejestratora widać, jak wykonuje gwałtowną zmianę pasa ruchu i wpada w poślizg, uderzając w jadące po prawej stronie audi. Oba pojazdy wypadły na pobocze, oba są poważnie uszkodzone.
Do zdarzenia doszło w centrum Głogowa 1 grudnia 2023 roku, czyli w piątek.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Miejscem zdarzenia okazało się największe w Polsce rondo, czyli głogowskie Rondo Konstytucji 3 maja. To tutaj nierozważny kierowca forda postanowił popisać się swoimi umiejętnościami i w niegroźnej z pozoru sytuacji doprowadził do kolizji drogowej. Nie dość, że gwałtownie przyspieszył na lewym pasie, to jeszcze wyprzedzał.
Droga była śliska, a prędkość na tyle duża, że stracił panowanie nad samochodem. Ten nagle zarzuciło na lewo, a potem odbiło w prawo, dokładnie w przejeżdżające obok audi. Jego właściciel z pewnością nie jest szczęśliwy, nierozważny kierowca zniszczył mu samochód. A przy okazji swój, bo potężnie uderzył jeszcze w słup oraz znaki przy drodze.
Na nagraniu, które pojawiło się na kanale "Stop cham", widać wyraźnie jak trudne warunki panowały na drodze, że była oblodzona i śliska od błota pośniegowego.
Temperatura spadająca poniżej 0 stopni Celsjusza już nikogo z kierowców nie powinna dziwić, ale taka sytuacja w połączeniu z utrzymującymi się dłużej opadami śniegu, to prosty przepis na niebezpieczne oblodzenie. Wszyscy użytkownicy pojazdów powinni zwracać szczególną uwagę na sprawy związane z bezpieczeństwem i bezwzględnie zdjąć nogę z gazu - apelują mundurowi.
Czytaj także: Niebezpieczny wypadek w stolicy. Pojawiło się nagranie