Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Bartłomiej Nowak
Bartłomiej Nowak | 

Szaman miał wygonić Putina z Rosji. Pozostanie na przymusowym leczeniu

W 2019 roku szaman Aleksandr Gabyszew wyruszył z Jakucka do Moskwy. Celem jego misji było wypędzenie z Kremla Władimira Putina, którego uznał za zło wcielone. Zamiast do Moskwy trafił jednak do szpitala psychiatrycznego. W nowym postanowieniu sąd odmówił przeniesienia mężczyzny do zwykłej placówki medycznej.

Szaman miał wygonić Putina z Rosji. Pozostanie na przymusowym leczeniu
Szaman miał wygonić Putina z Rosji. Pozostanie na przymusowym leczeniu (YouTube)

W roku 2019 Aleksandr Gabyszew zwany też "Szamanem" wyruszył w pieszą wycieczkę z Jakucka do Moskwy. W trakcie marszu zaczęli do niego dołączać kolejni sympatycy.

Putin jest krwawym demonem. Gdy go nie będzie - nadejdzie wolność -mówił przed wyruszeniem w swoją misję Gabyszew do kamery agencji Biełsat.

Mężczyzna nie dotarł jednak do stolicy Rosji. Po przejściu blisko 2,7 tys. km. został zatrzymany przez Federalną Służbę Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej (FSB) i Oddział Mobilny Specjalnego Przeznaczenia (OMON). Służby odesłały go do domu. Kiedy odmówił powrotu, trafił do szpitala psychiatrycznego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Czeski "Wampir" w akcji na froncie. "Rosjanie zapłacą krwią"

Nową decyzją sądu "Szaman" pozostanie w szpitalu psychiatrycznym. Tak rosyjska władza radzi sobie z "niewygodnymi" i zbuntowanymi obywatelami, którzy zgromadzą wokół siebie zwolenników i otwarcie mówią o niechęci do Putina.

Jakucki szaman Aleksandr Gabyszew pozostanie na przymusowym leczeniu w "wyspecjalizowanej instytucji psychiatrycznej". Sąd kolejny raz odmówił przeniesienia go do zwykłego szpitala psychiatrycznego, aby złagodzić rodzaj leczenia - podała agencja Biełsat na platformie X.
Trwa ładowanie wpisu:twitter

Szaman jest z wykształcenia historykiem. Skończył Państwowy Uniwersytet w Jakucku. Nigdy nie pracował jednak w zawodzie. Zatrudniał się jako woźny i spawacz. Jego plan "obalenia Putina" zakładał całkowicie pokojowy rytuał.

Szaman miał zamiar rozpalić ognisko na Placu Czerwonym i "nakarmić" ogień końskim włosiem oraz kumysem (napój alkoholowy powstający w wyniku fermentacji alkoholowej cukru mlecznego – przyp. red.). Plan się jednak nie powiódł.

Pozostający od lat w osamotnieniu Gabyszew, walczy o powrót na wolność. Nic jednak nie wskazuje, żeby w najbliższym czasie mógł dobrowolnie wyjść ze szpitala.

Wcześniej prawnicy mężczyzny informowali, że w "wyspecjalizowanej" placówce Gabyszew najprawdopodobniej otrzymuje zwiększoną dawkę leków psychotropowych, co ma na celu ograniczenie jego zdolności motorycznych - podaje na platformie X agencja Nexta.
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Wybrane dla Ciebie
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Sukces astronomów. Uchwycili umierającą gwiazdę spoza Drogi Mlecznej
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić