W roku 2019 Aleksandr Gabyszew zwany też "Szamanem" wyruszył w pieszą wycieczkę z Jakucka do Moskwy. W trakcie marszu zaczęli do niego dołączać kolejni sympatycy.
Putin jest krwawym demonem. Gdy go nie będzie - nadejdzie wolność -mówił przed wyruszeniem w swoją misję Gabyszew do kamery agencji Biełsat.
Mężczyzna nie dotarł jednak do stolicy Rosji. Po przejściu blisko 2,7 tys. km. został zatrzymany przez Federalną Służbę Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej (FSB) i Oddział Mobilny Specjalnego Przeznaczenia (OMON). Służby odesłały go do domu. Kiedy odmówił powrotu, trafił do szpitala psychiatrycznego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nową decyzją sądu "Szaman" pozostanie w szpitalu psychiatrycznym. Tak rosyjska władza radzi sobie z "niewygodnymi" i zbuntowanymi obywatelami, którzy zgromadzą wokół siebie zwolenników i otwarcie mówią o niechęci do Putina.
Jakucki szaman Aleksandr Gabyszew pozostanie na przymusowym leczeniu w "wyspecjalizowanej instytucji psychiatrycznej". Sąd kolejny raz odmówił przeniesienia go do zwykłego szpitala psychiatrycznego, aby złagodzić rodzaj leczenia - podała agencja Biełsat na platformie X.
Szaman jest z wykształcenia historykiem. Skończył Państwowy Uniwersytet w Jakucku. Nigdy nie pracował jednak w zawodzie. Zatrudniał się jako woźny i spawacz. Jego plan "obalenia Putina" zakładał całkowicie pokojowy rytuał.
Szaman miał zamiar rozpalić ognisko na Placu Czerwonym i "nakarmić" ogień końskim włosiem oraz kumysem (napój alkoholowy powstający w wyniku fermentacji alkoholowej cukru mlecznego – przyp. red.). Plan się jednak nie powiódł.
Pozostający od lat w osamotnieniu Gabyszew, walczy o powrót na wolność. Nic jednak nie wskazuje, żeby w najbliższym czasie mógł dobrowolnie wyjść ze szpitala.
Czytaj także: Rosjanie oberwali rybą. Wideo to hit
Wcześniej prawnicy mężczyzny informowali, że w "wyspecjalizowanej" placówce Gabyszew najprawdopodobniej otrzymuje zwiększoną dawkę leków psychotropowych, co ma na celu ograniczenie jego zdolności motorycznych - podaje na platformie X agencja Nexta.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.