Andrij Kłymenko, analityk z ukraińskiego Instytutu Czarnomorskich Badań Strategicznych, podkreśla, że Ukraina i Rosja mają różne oczekiwania dotyczące zawieszenia broni na Morzu Czarnym. Widać to w efektach trwających negocjacji.
Gdy Ukraina mówi o rozejmie na morzu, oznacza to, że oczekuje, że jej cywilne porty i cywilne statki nie będą atakowane przez Rosję. Dla Rosji z kolei zawieszenie broni oznacza, że Ukraina nie będzie atakowała jej okrętów wojennych, bo "wkrótce nie będziemy mieli (Rosjanie) żadnego okrętu", oraz że Rosja ponownie będzie kontrolowała każdy statek, który płynie do (ukraińskiego) portu w Odessie — powiedział analityk w rozmowie z Polską Agencją Prasową.
W Rijadzie, stolicy Arabii Saudyjskiej, trwają rozmowy na temat rozejmu w wojnie Rosji z Ukrainą. Przedstawiciele USA prowadzą oddzielne spotkania z delegacjami Kijowa i Moskwy. Rzecznik Kremla, Dmitrij Pieskow, zaznaczył, że Rosja chce przywrócenia Inicjatywy Czarnomorskiej, która umożliwiła eksport ukraińskiego zboża przez Morze Czarne.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Inicjatywa Czarnomorska
Inicjatywa Czarnomorska, uzgodniona w lipcu 2022 r., pozwoliła na eksport blisko 33 mln ton ukraińskiego zboża mimo trwającej wojny. Rosja wycofała się z niej po roku, twierdząc, że jej eksport żywności i nawozów napotyka trudności.
Ale przecież Rosji nikt z Inicjatywy Czarnomorskiej nie wyganiał, ona sama z niej zrezygnowała, gdyż nie mogła przeszkodzić w jej realizacji – zauważył Kłymenko.
Mimo wycofania się Rosji Ukraina kontynuuje transport zboża, wykorzystując drony i inne zasoby do odstraszania rosyjskich okrętów. Od początku inwazji Rosji w lutym 2022 r., Ukraina przeprowadziła 42 skuteczne ataki na rosyjskie okręty wojenne, niszcząc 22 z nich.
W ciągu ponad trzech lat wielkiej wojny Ukraina nigdy nie zaatakowała cywilnych statków opuszczających rosyjskie porty ani rosyjskich portów cywilnych, a jest ich znacznie więcej niż ukraińskich — powiedział ekspert.
Federacja Rosyjska uszkodziła 33 statki cywilne z różnych krajów i atakowała ukraińskie porty cywilne przez 144 dni w 2024 r. W regionie Odessy doszło do 71 ataków pociskami balistycznymi Iskander, co spowodowało znaczne zniszczenia w portach cywilnych.
Przyszłość Floty Czarnomorskiej
Kłymenko podkreśla, że powrót Floty Czarnomorskiej na Morze Czarne oznaczałby zaprzeczenie ukraińskiego zwycięstwa na tym akwenie. Taka możliwość budzi niepokój w krajach nad Morzem Czarnym, takich jak Rumunia, Bułgaria i Turcja.
Stanowiska dwóch stron całkowicie się tutaj wykluczają – podsumowuje Kłymenko.