Szokujące nagranie zostało opublikowane na grupie "Szczecin: Zwierzęta" na Facebooku. Autorka filmu poprosiła internautów o pomoc w ustaleniu tożsamości kobiety, która w czwartek ok. godz. 22 czyściła w myjni samochodowej w Szczecinie swojego psa.
Zwierzę miało wyć z bólu. Gdy kobiecie zwrócono uwagę, tłumaczyła, że "woda leje się przez rękę". Na miejsce wezwano policję, ale właścicielka psa zdążyła uciec.
Szczecin. Kobieta czyściła psa na myjni. Policja wszczęła postępowanie
Autorka nagrania napisała, że dzięki pomocy internautów udało się ustalić tożsamość kobiety. Dodała, że sprawa została już zgłoszona na policję i zostało wszczęte postępowanie. Weterynarz, który rozmawiał z TVN24 powiedział, że był zszokowany nagraniem i zaznaczył, że pies musiał bardzo cierpieć.
Ciśnienie wody w takiej myjni jest ogromne. Dla tego psa odczucie było takie, jakby był smagany tysiącem szpilek. Jak zobaczyłem to nagranie, to byłem w szoku. Dla mnie to straszna głupota i zupełny brak wyobraźni. Ta pani najpierw powinna siebie tak umyć. Moim zdaniem powinna zostać poddana badaniom psychologicznym, by stwierdzić, czy jest odpowiedzialna na tyle, by zajmować się zwierzęciem - powiedział TVN24 Leonard Gugała, weterynarz ze Szczecina.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Zobacz także: Pasażer na dachu. Nietypowa podróż psa
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.