Mazowiecki Wojewódzki Lekarz Weterynarii z udziałem Powiatowych Lekarzy Weterynarii przeprowadzi wiosenną akcję szczepienia lisów wolno żyjących przeciwko wściekliźnie. - Szczepionka będzie wykładana ręcznie oraz zrzucana z samolotów na lasy, pola i łąki - informują władze.
Czytaj także: Katastrofa lotnicza pod Gnieznem. Wydobyto ciało pilota
Szczepienie listów rusza 1 kwietnia. Akcja potrwa do 13 kwietnia. W tym czasie należy zwrócić szczególną uwagę na swoich czworonożnych towarzyszy. Ostrożność trzeba zachować na spacerach, o czym informuje wojewoda mazowiecki.
Przez dwa tygodnie od wyłożenia szczepionki należy zachować ostrożność podczas wyprowadzania zwierząt - czytamy w komunikacie.
Czytaj także: Za to hasło trafił przed sąd. Absurdalny wyrok w Rosji
Wojewoda mazowiecki uczula, że szczepionki nie można dotykać. Chodzi o zdrowie, ale też skuteczność preparatu. Dzikie lisy nie przyjmą tych z zapachem człowieka. Ponadto, każdy, kto miałby styczność ze szczepionką powinien "niezwłocznie skontaktować się z lekarzem medycyny". Zwierzęta, które zetknęłyby się ze szczepionką powinny zostać odesłane do weterynarza.
Szczepienie wykonuje się przy użyciu doustnej szczepionki umieszczonej we wnętrzu przynęty, w kształcie krążka koloru brunatno-zielonego o zapachu rybnym. Zrzuty oraz wyłożenie ręczne nie obejmują zbiorników wodnych, dróg i terenów zabudowanych. Szczepionka uodparnia wyłącznie lisy - informuje wojewoda mazowiecki.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.