Na szczepionkę przeciw COVID-19 czekali wszyscy. Wyniki testów szczepionki od Pfizer i BioNTech przerosły jednak oczekiwania naukowców. Preparat ma ponad 90 proc. skuteczności.
Wielka Brytania już zamówiła szczepionki. Jak podaje Downing Street, do kraju ma trafić 40 milionów preparatów, a pierwsze 10 milionów jeszcze przed Bożym Narodzeniem.
Wszystko jednak zależy od rządu. Preparat musi zostać zatwierdzony w odpowiednich placówkach, ale nikt nie jest w stanie stwierdzić, jak długo to potrwa. Mimo wszystko Brytyjczycy mają nadzieję, że szczepionka na koronawirusa będzie dostępna jeszcze przed Sylwestrem.
Jeśli to się uda, najpierw zaszczepione zostaną osoby starsze. Preparat trafi w pierwszej kolejności również dla opieki medycznej. Późnej na szczepienia będą mogły liczyć osoby powyżej 50 roku życia z chorobami przewlekłymi.
Czytaj także: Wpadła w szpony Łukaszenki. Dramat pięknej miss
Lista osób, które mogą liczyć na priorytetowe szczepienie została stworzona już pod koniec września. Jednak zarówno eksperci, jak i brytyjski rząd uspokajają. Choć wszyscy są optymistycznie nastawieni do preparatu - wdrożenie serii szczepień dla całego kraju to kwestia miesięcy.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.