Wynik badania przeprowadzonego wśród czytelników Wirtualnej Polski wskazuje, że około połowa Polaków jest gotowa zaszczepić się nowym lekiem. Nieco ponad jedna czwarta nie ma jeszcze wyrobionej opinii, a kolejna jedna czwarta już teraz twierdzi, że nie skorzysta ze szczepionki.
Rezultat badania budzi niepokój epidemiologa. Dr hab. Ernest Kuchar z Uniwersytetu Medycznego w Warszawie zaznacza, że wysoki odsetek sceptyków, którzy oddali swój głos w badaniu, może nie odwzorowywać stanu faktycznego.
Wystarczy 75 proc. uodpornionych
Odsetek osób, które mówią, że się nie zaszczepią, zdecydowanie budzi niepokój i jest dla mnie zaskoczeniem. Zwłaszcza że na co dzień widzę, że ludzie faktycznie boją się choroby, chodzą w maseczkach i rękawiczkach, unikają innych – stwierdza lekarz.
Zobacz także: Szczepionka na koronawirusa obowiązkowa? "Najpierw osoby narażone"
Co istotne, odsetek osób odpornych na chorobę, potrzebny do nabycia tzw. odporności stadnej, jest w przypadku COVID-19 stosunkowo niewielki. Ze względu naniski współczynnik reprodukcji wirusa SARS-CoV-2 (to liczba osób, zarażanych przez jednego zakażonego), przed kolejną pandemią zabezpieczy nas uodpornienie ok. 75 proc. społeczeństwa.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.