W piątek Wielka Brytania stała się drugim krajem świata, po USA, w którym rozpoczął się proces dopuszczania do użytku szczepionki opracowanej przez firmę Pfizer i BioNTech. Kilka dni temu ogłoszono, że szczepionka ma 95-procentową skuteczność.
Szef firmy Pfizer zapewnia, że szczepionka na COVID-19 będzie gotowa do wysyłania w ciągu kilku godzin od momentu, gdy zostanie zatwierdzona do użycia.
Czytaj także: 60-latek wyskoczył z okna w szpitalu w Poznaniu. "Szpital ma w tej sprawie czyste ręce"
Złożenie wniosków, abyśmy przesłali wymagane informacje do organów regulacyjnych na całym świecie, jest kwestią dni. Wtedy to jest ich czas. Muszą mieć czas i przestrzegać swoich procedur. Gdy dadzą nam zielone światło, naszym celem jest rozpoczęcie wysyłki w ciągu kilku godzin - powiedział Albert Boula, prezes firmy Pfizer w rozmowie z brytyjską stacją Sky News.
Boula dodał, że nie spodziewa się, by procedury dopuszczania szczepionki do użytku w jednych krajach były znacząco szybsze niż w innych.
Czytaj także: Kim Dzong Un się wygadał. Chodzi o koronawirusa
Prezes firmy Pfizer podkreślił, że im szybciej dany kraj wyda zezwolenie, tym szybciej otrzyma szczepionkę.
Jeśli ktoś aprobuje szybciej niż inni, to uważam, że etyczną rzeczą jest rozpoczęcie wysyłania szczepionek do obywateli tej jurysdykcji, ponieważ każdy dzień oznacza życie. Państwa muszą uzbroić się w cierpliwość, bo popyt na pewno przekroczy podaż - wyjaśnia Boula.
Pfizer wyprodukował już ponad 20 mln dawek szczepionki i spodziewa się, że do końca roku zostanie wyprodukowanych 50 mln. W 2021 r. planuje się wyprodukować kolejne 1,3 mld dawek.
Szczepionka ma być skuteczna, kiedy zostanie podana w dwóch dawkach. Szacowana przez firmę na 1,3 mld dawek produkcja do końca 2021 roku wystarczyłaby dla ok. 9 proc. ludności świata. Boula zapewnił, że biedniejsze kraje otrzymają lek po najniższej możliwej cenie i firma nie będzie na nich zarabiać.
Szef Pfizera uważa, że szczepionka pozwoli światu wrócić do normalnego życia. Do tego czasu należy jednak pozostać cierpliwym i ostrożnym, a także postępować zgodnie z zaleceniami, czyli m.in. zasłaniać twarz i zachowywać dystans społeczny.
Wierzę, że druga połowa 2021 roku będzie zupełnie innym doświadczeniem dla wielu z nas - podkreślał szef firmy Pfizer.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.