W niedawnym wywiadzie dla magazynu "Imperium Kobiet" Danuta Wałęsa mówiła o tym, jak się żyje u boku znanego człowieka. - Nie odbieram tego w taki sposób, że żyję z legendą. Podobno każdy z nas ma swoją misję do spełnienia - podkreślała.
Czytaj także: Fame MMA 9. Nie uwierzycie. Tak kiedyś wyglądał Popek
Ktoś jest lekarzem, ktoś inny robotnikiem, a jeszcze inna osoba księdzem czy też profesorem. Każdy ma swoje powołanie, zadanie. Jednemu udaje się je zrealizować, a drugiemu nie albo tylko częściowo - kontynuowała.
Czytaj także: Kopnął w samochód. Ocalił życie trzech osób
Danuta Wałęsa szczerze o problemach
Małżonka Lecha Wałęsy nie ukrywała, że lata spędzone u jego boku nie były usłane różami.
Jak to się mówi: każdy w życiu ma swój krzyż. Nie chcę się rozwodzić nad osobami, które mnie czy mojego męża w jakiś sposób zdradziły. Osobiście nie odebrałam tyle złośliwości, co mój mąż. Nie wiem, czy chcą pomniejszyć jego wartość? - zastanawia się Danuta Wałęsa.
W wywiadzie przyznała też, że przeżyła wiele zdrad i upokorzeń, co dało jej życiową mądrość. - Rozumiem, że ludzie są różni, ale obawiam się tych, którzy nie są do mnie nastawieni pozytywnie - podsumowała.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.