Szczury na dziale mięsnym. Okropny widok w Biedronce i komentarz sieci

Mieszkaniec Legnicy regularnie robi zakupy w sklepie sieci Biedronka. Podczas jednej z wizyt zakupił produkt, który, jak się okazało, był 5 miesięcy po terminie. Jakiś czas później dostrzegł szczury na dziale mięsnym. Napisał maila do Biedronki. Wiemy, jak skończyła się ta sprawa.

Klient Biedronki zgłosił nieprawidłowości. Mamy odpowiedź BiedronkiKlient Biedronki zgłosił nieprawidłowości. Mamy odpowiedź Biedronki
Źródło zdjęć: © Getty Images, Zdjęcie klienta | Archiwum klienta, Bloomberg
Rafał Strzelec

Doniesienia o nieprawidłowościach w sklepach sieci Biedronka sprawiają, że kolejni klienci zaczynają mówić o problemach. Tym razem pan Jarosław z Legnicy poinformował nas, że w listopadzie zeszłego roku udał się na zakupy.

Na stoisku w promocji były dostępne popularne czekoladki. Klient postanowił wziąć je dla swoich dzieci. Mężczyzna dostrzegł już po zakupie, iż produkt jest przeterminowany i to aż o 5 miesięcy! Zgodnie z informacjami zamieszczonymi na opakowaniu należało go spożyć do 25 czerwca. Mężczyzna przyznał, że zjadł jedną z nich i bolał go brzuch. Udał się do kierowniczki, która wymieniła czekoladki.

To jednak nie koniec problemów pana Jarosława z Biedronką. W tym roku w maju podczas zakupów zauważył szczury biegające w pobliżu stoiska z wyrobami mięsnymi. Mężczyzna poinformował pracownicę sklepu. Ta miała odpowiedzieć, że doskonale zdaje sobie sprawę z obecności gryzoni. Klient z Legnicy nie zostawił tak tej sprawy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Warunki pracy w restauracji obok budowy w Międzyzdrojach

Przeterminowany produkt. Biedronka opowiada

Pan Jarosław interweniował w jednym i drugim przypadku. Dlatego też biuro prasowe sieci Biedronka bardzo szybko przekazało nam, jak udało się rozwiązać obie sprawy.

Co do zasady personel powinien weryfikować regularnie daty przydatności wystawionych na sali sprzedaży produktów. Według naszych procedur, kontrola terminów przydatności odbywa się codziennie wieczorem. Zdajemy sobie sprawę, że ze względu na skalę naszej działalności, mogą się zdarzać błędy ludzkie lub niedopatrzenia. W tej konkretnej placówce zwiększono częstotliwość kontroli terminów przydatności. Według wyników audytów z ostatnich trzech miesięcy, podobne sytuacje nie zdarzyły sięprzekazał nam Adam Wojciechowski, starszy menedżer sprzedaży w sieci Biedronka.

Jak dodał przedstawiciel handlowego potentata, klienci powinni zgłaszać się z każdym problemem do Biura Obsługi Klienta. Jeśli klient po zakupie zorientował się, że produkt jest przeterminowany, to po kontakcie z BOK, zostanie dokonany zwrot pieniędzy za zakup takiego towaru.

Szczury w sklepie. "Przeprowadzona deratyzacja"

Również sygnał o szczurach w sklepie sieci Biedronka wywołał natychmiastową reakcję. Sieć odpowiedziała, jak rozwiązuje takie problemy.

Natychmiast po otrzymaniu sygnału o zauważeniu gryzoni w naszej placówce, zgodnie z informacją jaką klient otrzymał z BOK, w placówce została przeprowadzona deratyzacja. Jednocześnie chcę podkreślić, że wszystkie sklepy sieci Biedronka podlegają procedurom dotyczącym profilaktyki i zwalczania szkodników. Wyspecjalizowane firmy zewnętrzne minimum raz na kwartał dokonują kontroli w każdym sklepie pod kątem ewentualnego występowania szkodników oraz w zakresie sprawdzenia urządzeń zabezpieczających - czytamy w odpowiedzi na nasze zapytanie.

Jak przekazano, personel sklepu stale weryfikuje, czy w placówce zauważono jakiekolwiek oznaki pojawienia się szkodników. Biedronki są również wyposażone w środki mające przeciwdziałać rozprzestrzenianiu się szkodników.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos
"Rodzice do więzienia". Burza w komentarzach pod filmem z Tatr
"Rodzice do więzienia". Burza w komentarzach pod filmem z Tatr
Wypadek turysty na Rysach. TOPR pokazał nagranie z akcji ratunkowej
Wypadek turysty na Rysach. TOPR pokazał nagranie z akcji ratunkowej
Puszczali fajerwerki z auta. Internauci oburzeni. "Brak wyobraźni"
Puszczali fajerwerki z auta. Internauci oburzeni. "Brak wyobraźni"
Przyłapany w Biedronce. Każdy się dowie, co robił
Przyłapany w Biedronce. Każdy się dowie, co robił
14-latek ciężko ranny po wybuchu petardy. Parafia prosi o pomoc
14-latek ciężko ranny po wybuchu petardy. Parafia prosi o pomoc
Nagranie obiega sieć. Na ulice wyjechał rozświetlony czołg
Nagranie obiega sieć. Na ulice wyjechał rozświetlony czołg
"Na 99 procent zjadł go wilk". Mieszkańcy wsi pod Kielcami się boją
"Na 99 procent zjadł go wilk". Mieszkańcy wsi pod Kielcami się boją
Polak poleciał na Seszele. Zobaczył ceny i wyjął telefon. "Masakra"
Polak poleciał na Seszele. Zobaczył ceny i wyjął telefon. "Masakra"
Obnażyli Putina. Nawet prorosyjscy blogerzy mówią inaczej
Obnażyli Putina. Nawet prorosyjscy blogerzy mówią inaczej