Od kilkunastu dni na granicy Polski i Białorysi koczują imigranci. Znajdują się w pobliżu miejscowości Usnarz Górny w woj. podlaskim. Straż Graniczna przekazała, że obecnie grupa liczy 24 osoby - 20 mężczyzn i 4 kobiety.
Uchodźcy nie mogą wejść do Polski. W poniedziałek rano funkcjonariusze policji wzmocnili działania Straży Granicznej i wojska.
Czytaj także: "To skandal!". Generał Skrzypczak odpowiada Frasyniukowi
Płot na granicy z Białorusią
Szef MON Mariusz Błaszczak poinformował, że na granicy z Białorusią powstanie "nowy, solidny płot". Ma mierzyć 2,5 metra.
Więcej żołnierzy będzie zaangażowanych w pomoc Straży Granicznej. Wkrótce przedstawię szczegóły dotyczące dalszego zaangażowania Sił Zbrojnych RP - napisał na Twitterze Błaszczak.
Po polskiej stronie granicy z Białorusią rozciągnięto już drut kolczasty. W ostatnich miesiącach na granicach Białorusi z UE gwałtownie wzrosła liczba nielegalnych migrantów, głównie z Afganistanu, Iraku i Syrii.
Zobacz także: Granica polsko-białoruska. Relacja z obozowiska afgańskich uchodźców